wtorek, grudnia 19, 2017

"Bez przebaczenia" Agnieszka Lingas-Łoniewska





*Ocena: 6/6
*Opis:


On... od dziecka interesował się wojskiem i z nim związał swoje losy. Przystojny, honorowy i poukładany − podporucznik Piotr Sadowski. Ona… zwariowana, z głową pełną pomysłów, młoda artystka − Paulina Litwiak. Pokrętny los połączył ich ze sobą w małym mieście, do którego dziewczyna przyjeżdża po śmierci matki, by zamieszkać z ojcem. Ten okazuje się człowiekiem zimnym, dominującym i nieprzystępnym. Skrywa przed córką rodzinną tajemnicę. Wyraźnie przeszłość jego i matki Pauliny nie jest wcale taka, jakiej obraz ma w głowie dziewczyna. Przez „przypadek” główna bohaterka poznaje chłopaka o pięknych zielonych oczach, którym jest oczarowana. Dzięki niemu Paulinie udaje się uporać z demonami przeszłości. Jednakże szereg dramatycznych wydarzeń doprowadza do wyjazdu Pauliny. I gdy obydwoje tak strasznie cierpią po rozstaniu, przeznaczenie znowu daje o sobie znać, pozostawiając niespodziankę...




*Moje odczucia:


Książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej uwielbiam. To kolejna autorka po którą sięgam w ciemno, a wiem, że zawsze będę zadowolona. Tym razem mamy styczność z młodą utalentowaną artystką oraz przystojnym żołnierzem. Oboje są doświadczeni przez los i mają za sobą traumatyczne przeżycia. Kiedy ginie matka Pauliny ojciec zabiera ją do siebie. Z zewnątrz jest zimnym draniem, który trzyma się swoich zasad, ale czy wewnątrz jest taki sam? W tym mieście nic nie jest takie jakie było w jej domu. Do tego na jej drodze staje Piotr. Zaczyna rodzić się w nich płomienne uczucie, choć oboje boją się do tego przyznać. Niestety los ponownie okrutnie ich doświadczy.

Muszę przyznać, że od dzisiaj kocham wszystkich żołnierzy pokroju Piotra. Ech, moje serce wciąż mocniej bije na samą myśl o nim. I jak ja dzisiaj zasnę? Co mnie w nim urzekło? Chyba wszystko, a przede wszystkim jego oddanie rodzinie. Choć momentami byłam na niego zła.

Paulinę również polubiłam, jednak momentami najchętniej bym nią potrząsnęła, aby się obudziła i opamiętała. Jej decyzje nie zawsze bywały słuszne i raniły innych, ale jej też w życiu nie było łatwo. Przeżyła koszmar i tylko jedna osoba wyciągnęła do niej pomocną dłoń.

Z początku nienawidziłam jej ojca, który wkurzał mnie swoim zachowaniem, tym brakiem jakichkolwiek uczuć w stosunku do swojej córki. Ale ilekroć brnęłam dalej w powieść, tym bardziej zaczynałam go rozumieć. Co nie oznacza, że od razu zmieniłam o nim zdanie.

W życiu podejmujemy różne decyzje, nie ze wszystkich jesteśmy zadowoleni, nie wszystkie przyjdzie nam wytłumaczyć, bo może zabraknąć nam czasu. Dlatego tak ważna jest rozmowa i szczerość. Bez niej w życiu nic się nie układa. Dochodzi do licznych kłótni, niepotrzebnej wymiany zdań, której później żałujemy. Ale czasu cofnąć się nie da. Nie da się naprawić niektórych rzeczy. Za to możemy zrobić wszystko, aby nie unosić się dumą i honorem i iść dalej przez życie, nie popełniając błędów z przeszłości. Każde przeżycie, każde doświadczenie przez jakie musimy przejść, kształtuje nas i nasze postrzeganie świata. W życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko ma swój cel, przynajmniej ja tak uważam. Nie zawsze zgadzamy się z tym co nas spotyka, ale niejednokrotnie przez to stajemy się silniejsi.

Słowa z naszych ust padają częściej niż zdążymy je przemyśleć. Nie zawsze to co w danym momencie mówimy, jest prawdą. Często działamy pod wpływem chwili, pod impulsem. Nie zawsze też da się cofnąć raz wypowiedziane słowa. Dlatego tak ważne jest, aby najpierw się zastanowić a potem mówić.
"To wszystko było takie skomplikowane, a jednocześnie takie proste. Problem tkwił jedynie w niemożności porozumienia się dwójki dorosłych ludzi, w niemożności schowania własnych ambicji i źle pojmowanego honoru do kieszeni i pójścia na wzajemne ustępstwa. Wtedy ich życie mogłoby potoczyć się całkiem inaczej." 
Miłość ma różne oblicza. Autorka przedstawia nam miłość trudną, momentami zagubioną, dającą się ponieść emocjom. Ona i On byli sobie przeznaczeni, takie jest moje zdanie. Ale musieli zmierzyć się z niejedną "górą" i niejednym "dołem", by móc zrozumieć swoje postępowanie. Czy zatem los w końcu się uśmiechnie do tej dwójki? Czy będzie im dane być razem?

Wybór zawodu żołnierza, wiąże się jednocześnie z wzięciem na swoje barki odpowiedzialności za dokonany wybór i tego jakie może to mieć dla nas konsekwencje. Zresztą, każdy zawód niesie z sobą jakieś wyrzeczenia, a my decydując się go podjąć, musimy mieć tego świadomość. Bycie partnerką, narzeczoną czy też żoną żołnierza, który w każdej chwili może musieć wyjechać na misję, z której nie wiadomo czy wróci cały i zdrowy, musi być niezwykle trudne. Ta ciągła obawa, czy on wróci, to coś, czego osobiście nie chciałabym doświadczyć.

Autorka napisała świetną książkę, z ciekawą fabuła i równie cudowną kreacją bohaterów. Już nie wspominając ile emocji we mnie wyzwoliła ta powieść. Nie raz i nie dwa myślałam, że zejdę na zawał, serce galopowało mi czym koń po stepie. Czasami miałam ochotę udusić autorkę za to jaki los przewidziała dla swoich bohaterów, ale po chwili emocje opadały i wiedziałam, że nie mogłabym tego zrobić. Bo choć czasem jej książki doprowadzają mnie do szału i łez, to wiem, że nie każda historia musi mieć w sobie tylko i wyłącznie szczęśliwe chwile. Zresztą ja kocham te chwile dramatu w jej powieściach, choć zawsze wywołują one u mnie palpitacje serca.

Bez przebaczenia to historia dwójki ludzi, którzy niejedno musieli w swoim życiu przejść, by móc wspólnie planować przyszłość. To historia trudnych relacji rodzinnych, pozbawionych okazywania uczuć i skrywania tajemnic, które swoje światło dzienne powinny ujrzeć dużo dawniej, niż to zrobiły. To historia miłości, której ciągle coś stawało na drodze, która ciągle wzajemnie się raniła. Uwaga! Ta książka to jeden wielki wulkan emocji. Polecam z całego serca!




Książkę przeczytałam dzięki udziale w Book Tour zorganizowanym przez autorkę.



8 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że do marca o niej nie zapomnę. To dużo czasu...

    Pozdrawiam. i zapraszam do mnie :)
    Kasia
    http://misskatherinesblog.blogspot.com
    IG @misskatherinesblog (https://www.instagram.com/misskatherinesblog/)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę przeczytać tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ochotę na lekturę tej książki.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki :) pora nadrobić ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger