niedziela, lutego 04, 2018

"Alusia. Powstańczy świadek" Bożena Sowarska Wyszyńska




➲ TYTUŁ  "Alusia. Powstańczy świadek"

➲ AUTOR  Bożena Sowarska Wyszyńska

➲ DATA PREMIERY  18.02.2017

➲ WYDAWNICTWO  Warszawska Firma Wydawnicza

➲ ILOŚĆ STRON  62


➲ OCENA  6/6

➲ OPIS

Kiedy myślimy o Powstaniu Warszawskim, stają nam przed oczami sceny dramatyczne i heroiczne, zapamiętane z książek i filmów. Bohaterka tej książki, Alusia, wtedy mała dziewczynka, a teraz stara kobieta, opowiada o nim zwyczajnie, jakby traktowała ten najbardziej tragiczny epizod swojego życia jak trudne, ale normalne następstwo zdarzeń. Była okupacja, Niemcy prześladowali Polaków, więc oni musieli się zbuntować i wybuchło Powstanie. Jej ojczym brał w nim czynny udział, to cała rodzina ruszyła za nim, żeby być razem, żeby się nie pogubić. Był biuletyn informacyjny do roznoszenia, to Alusia go roznosiła. Bez zbędnych pytań przeżywała wszystko, o czym dziś wszyscy mówią z czcią i podziwem.

Kulminacyjnym momentem historii Alusi jest wędrówka kanałami ze Starówki na Nowy Świat. To odległość około kilometra, ale nawet przy drobiazgowym opisie tej drogi trudno wyobrazić sobie, co czuła wtedy ta dziewczynka, która miała jeszcze pod opieką młodszego brata.
W Muzeum Powstania Warszawskiego zbudowano makietę kanału, dorośli i dzieci przechodzą nim, starając się pojąć, jak możliwe było poruszanie się w takich warunkach. Ale przecież nie ma w nim błota i nieczystości, nie ma granatów i bomb, które wtedy mogły tam wpaść w każdej chwili, i nie ma Niemców, którzy czyhali z karabinami maszynowymi przy każdym włazie. Alusia przeżyła to naprawdę.
Wielką zasługą autorki, prywatnie córki Alusi, jest to, że zdążyła wysłuchać opowieści i nadać jej kształt literacki, bo w wielu rodzinach takie historie odchodzą w niepamięć z ich bohaterami.


➲ MOJE ODCZUCIA

Kiedy czytamy o losach innych osób, o ich osobistych przeżyciach, nie sposób wywnioskować nam jak ocenić taką książkę. Dlaczego? Ponieważ to osobiste życie, a raczej jego wspomnienia osoby, która brała w nim czynny udział. Czy my chcielibyśmy, aby ktoś oceniał nasze życie? Raczej nie.
Zresztą jak można ocenić życie osoby, która w swoim życiu doświadczyła udziału w Powstaniu Warszawskim?

Książka ta jest wspomnieniem historii Alusi, dzisiaj dorosłej doświadczonej starszej kobiety, a niegdyś 13 letniej dziewczynki biorącej udział w Powstaniu. Autorka opowiada nam w swojej książce jej losy, które zostały nagrane, a później przelane na papier.




Nie raz, nie dwa nie zdajemy sobie sprawy, że żyjemy wśród osób, które wpisują się w historię naszego kraju. Czytamy o historycznych wydarzeniach, ale nie zawsze mamy okazję poznać te wydarzenia ze strony świadków. Dlatego takie pozycje są niezwykle cenne, gdyż pozwalają nam spojrzeć na to wszystko oczami osób, które brały w tym udział. Dla Alusi powrót do tych wspomnień zapewne musiał być bolesny. Moja babcia, kiedy wspomina czasy swojego dzieciństwa na Wołyniu, zawsze nosi w sobie ogromny ból. Ja tego nie przeżyłam co ona, ale w sercu noszę jej cierpienie, które dzięki jej opowieściom staje się realnym obrazem w moich oczach.

Niektórzy ludzie doświadczają piekła w swoim życiu, ale udaje im się z niego wydostać. Tak było z naszą Alusią. Będąc młodą dziewczynką, doświadczyła głodu, biedy i nieustającej walki o przetrwanie. Niejedno widziała na własne oczy. Z całą pewnością te doświadczenia uczyniły z niej szybko dorastającą dziewczynę.

Autorka w swojej lekturze, przedstawia nam krótko i na temat losy Ali, która brała udział w Powstaniu Warszawskim i której udało się przeżyć.



Nie zapominajmy o takich osobach jak nasza bohaterka książki. To dzięki niej i wielu innym osobom, mamy możliwość przeżycia (choć nie na własnej skórze) tego, co przeżyli oni w najtrudniejszych momentach swego życia.

Alusia. Powstańczy świadek to wartościowa pozycja ze względu na zawartą w sobie prawdziwą historię dzisiaj starszej kobiety, niegdyś młodej dziewczynki, która niejednego nieszczęścia doświadczyła w swoim życiu. Nie pozwólmy, by o takich osobach jak Alusia się zapominało. Zachęcam do przeczytania.





Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję










2 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger