sobota, marca 16, 2019

Wywiad - Dominika Smoleń


Serdecznie zapraszam na wywiad z Dominiką Smoleń.


Osoba, która jako pierwsza czyta Twoją książkę to?


 Są trzy takie osoby – które czytają pierwsze jeszcze w trakcie tworzenia. Moje przyjaciółki: Ola i Daria oraz mój chłopak – Adrian. 


Niedługo na rynku wydawniczym pojawi się Twoja najnowsza powieść „Gaming House”. O czym ona jest?

To dosyć humorystyczna powieść o grupie przyjaciół, którzy razem mieszkają i mają masę różnych przygód – które często przypominają swego rodzaju dramy. Powiem tylko, że to zdecydowanie powieść ze scenami plus osiemnaście!

Co było inspiracją do napisania najnowszej powieści „Gaming House”?

Mam taką grupkę znajomych – jeszcze z czasów, gdy chodziłam do gimnazjum. Zawsze mnie ciekawiło, jak by to było, gdybyśmy zamieszkali razem. Byłam przekonana, że działyby się wtedy różne dziwne rzeczy. Postanowiłam trochę barwniej opisać to w książce – tak powstało „Gaming house”. Mam do tej powieści ogromny sentyment – głównie dlatego, że kiedy po czasie ją czytałam (po jakichś dwóch latach od napisania), to sama śmiałam się z tego, co napisałam! „Gaming house” zdecydowanie potrafiło poprawić mój humor!

Co podczas pisania „Gaming House” sprawiło Ci największą trudność?

Miałam wrażenie, że tam pułapki czają się wszędzie. Ale chyba największą trudność sprawiła mi próba oddania klimatu młodzieżowego i to, żeby wszystko było spójne – czyli miało tak zwane ręce i nogi.

Dlaczego tak właściwie tytuł „Gaming House”?

Grupa znajomych, o której piszę, ma jedno wspólne zainteresowanie: gry komputerowe. Ba, mają nawet swój własny „pokój gier” -  w którym to stoi masa komputerów i różnego rodzaju sprzęty.

Czy jest coś z czym mogłabyś porównać pisanie?

Chyba się nie da. To po prostu wyrażanie siebie – swoich pomysłów, emocji, uczuć. To tak, jakby oddawać czemuś kawałek siebie. Dla mnie jest to niczym oddychanie – teraz chyba nie umiałabym już żyć bez pisania w swoim życiu. Kocham to.

Czego Twoim zdaniem powinni unikać debiutanci?

Pisania historii, które występują w milionach innych książek. Debiutanci chyba powinni szukać własnej, oryginalnej drogi. Nie jest to łatwe, ale na pewno pomaga znaleźć chętnego wydawcę, który w całości miałby sfinansować publikację książki.

A co z krytyką? Jesteś w stanie ją przyjąć, czy raczej ciężko Ci to przychodzi?

Przyjmuję ją. Dzięki niej też się wiele uczę i wiele wynoszę. Po przeczytaniu negatywnych opinii o „Cenie naszych pragnień”, które się pojawiały, wiedziałam, co muszę poprawić. I starałam się nad tymi kwestiami pracować. Przez co moje kolejne książki były już znacznie lepsze i zbierały wiele bardzo dobrych (czasem najwyższych) not. 

Czy zastanawiałaś się kiedyś, aby napisać książkę w duecie?

Tak. Kiedyś planuję to zrobić – chociażby z ciekawości. Chciałabym wiedzieć, jak to jest. To byłoby cenne doświadczenie.

Czy wydanie własnej książki, to ciężki i długotrwały proces?

Pisanie książki to tylko jedna trzecia drogi. Czekanie na odpowiedź wydawców po rozesłaniu propozycji wydawniczej to okres od trzech do sześciu miesięcy. Później same prace nad wydaniem książki, kiedy powieść jest już napisana, to jakiś rok – a przynajmniej dobre kilka miesięcy. Pisarze muszą być bardzo cierpliwi. 

Jakie masz plany wydawnicze na rok 2019?

„Gaming house” – marzec/kwiecień 2019
„Serce na sprzedaż” – czerwiec/lipiec 2019 (wcześniejszy, roboczy tytuł: „Prosto w serce”)
„Zdeptane serca” – jakieś trzy miesiące po „Serce na sprzedaż” (tutaj też będzie zmiana tytułu).
Być może jeszcze jakaś antologia się trafi. Pracuję też nad kolejną powieścią – chciałabym w okresie zimowym ją wydać, jakby się udało.

Pisarz (pisarka), który jest dla Ciebie autorytetem?

Mam wielu takich – chociażby Katarzyna Berenika Miszczuk, czy Laurell K Hamilton. Podziwiam ich – ale od nich nie czerpię. Po prostu kiedyś chciałabym napisać coś tak fenomenalnego jak one!

Jakie cele stawia sobie Dominika?

By być w życiu szczęśliwą – tyle i aż tyle!



Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony czas.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger