sobota, marca 28, 2020

"Kiedyś Ci wybaczę" Ewa Bauer [PATRONAT MEDIALNY]




TYTUŁ  "Kiedyś Ci wybaczę"

CYKL Tułacze życie (tom 2)

AUTOR Ewa Bauer

DATA PREMIERY 10.03.2020

WYDAWNICTWO  Replika

ILOŚĆ STRON 352




OCENA  6/6

OPIS





Dalsze losy wielopokoleniowej rodziny Neubinerów.
Michael opuszcza dom w Łanach, chcąc znaleźć szczęście w mieście. Zdobywa tytuł mistrza cechu piekarzy, bierze za żonę córkę znanego potentata i wiedzie na pozór szczęśliwe życie w Kołomyi, jednak w sercu wciąż czuje niepokój. Czy wstydliwe tajemnice, które skrywa, wyjdą kiedyś na jaw? Dlaczego przez lata nie ma kontaktu z rodziną i nie potrafi spojrzeć w oczy najlepszemu przyjacielowi?
Mieszanka narodowości w dziewiętnastowiecznym Lwowie, walki o władzę i ruchy niepodległościowe sprawiają, że także Michael będzie musiał odpowiedzieć sobie na pytanie: kim tak naprawdę jest.



MOJE ODCZUCIA

Powracamy do losów rodziny Neubinerów. Tym razem skupiamy się na młodszym pokoleniu i śledzimy losy Michaela, który opuścił dom w Łanach szukając szczęścia w mieście. Tam zdobywa tytuł mistrza cechu piekarzy, zakłada rodzinę z Donatą i doczekuje się dzieci. Wiedzie na pozór szczęśliwe życie, gdyby nie skrywana w sercu tajemnica, która nie daje mu spokojnie żyć. Wyrzuty sumienia dają mu znać o sobie każdego dnia. W tle odbywają się walki narodowościowe o zdobycie władzy.

Muszę przyznać, że ostatnim czasem bardzo polubiłam sagi rodzinne, w których możemy śledzić losy wielopokoleniowych rodzin. To miłe, gdy na jednej powieści nie kończy się historia o naszych bohaterach, a my po jakimś czasie możemy powrócić do ich losów. I tutaj nasuwa się myśl – rodzina, jak ważne są dla nas relacje z jej członkami, ile dla nas znaczy rodzinna więź i dlaczego czasem posuwamy się do tego, żeby ją opuścić.

Bracia patrzyli na siebie bez słowa, bo słowa były tu zbędne. Jak bardzo by zaprzeczali, że im siebie nawzajem nie brakowało, nie stałoby się to prawdą. Serca obu biły mocno. Każdym targały sprzeczne uczucia. Z jednej strony mieli do siebie żal o lata rozłąki i zapomnienia, z drugiej radość popychała ich ku sobie.

Historia Ewy Bauer pokazuje nam właśnie wzloty i upadki takiej rodziny. Rodziny, która nie jest doskonała, ma lepsze i gorsze dni, ale mimo wszystko stara się jakoś funkcjonować. I tutaj udało się to autorce przedstawić w szczery i prawdziwy sposób. Stajemy się świadkami życia ówczesnych ludzi, wspólnie z nimi przeżywając ich historie. Wiele dowiadujemy się o prowadzeniu własnego biznesu, który okazuje się ciężką i żmudną pracą. Życie na wsi, wcale nie było (i nie jest) lekką i przyjemną pracą. To harówka, która wymaga wiele poświęcenia i tylko Ci, którzy urodzili się z tym „bakcylem” są w stanie temu podołać. Zresztą nasza autorka opisuje przedstawione rzemiosła w powieści w drobiazgowy sposób, co jednak nie oznacza, że przez to książka traci na wartości, wręcz przeciwnie, tylko zyskuje.

Znajdziecie tutaj fabułę, która wciąga już od początku; bohaterów, którzy zostali dobrze wykreowani i są niemalże rzeczywiści; tajemnicę, która każdego dnia będzie ciążyć na jednym z bohaterów; kłamstwo, które wciąż będzie doprowadzało do wyrzutów sumienia; rodzinę i jej więzi oraz relacje, a także przyjaźń, która zostanie wystawiona na ciężką próbę. Ludzkie losy przedstawione w tej powieści zaintrygują nas, sprawią, że na kilka godzin przeniesiemy się w świat opisany w powieści, by z zapartym tchem śledzić losy Neubinerów. Całość napisana barwnym, przejrzystym językiem, łatwym w odbiorze.

W ostatnich miesiącach wydawało mu się, że wszystko, co złe, już za nim, a jednak wspomnienia wracały. Zbyt wiele spraw załatwił nie tak, jak powinien, zbyt wiele było tajemnic. Tylko Bóg wiedział, czy postępował słusznie, czy nie, bo ci, których to dotyczy, nie znali prawdy, więc nie mieli do niego żalu. Jednak to nie rozwiązywało jego problemów; czasem jego sumienie niespodziewanie, jak teraz, krzyczało na cały głos.

Kiedyś Ci wybaczę to przejmująca historia o blaskach i cieniach rodziny, o stracie, cierpieniu, a także o kłamstwie, które nie daje o sobie zapomnieć. Historia od której nie sposób się oderwać okraszona ogromem emocji. Koniecznie przeczytajcie.


Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger