czwartek, czerwca 18, 2020

"Obserwatorka" Alicja Sinicka




TYTUŁ  "Obserwatorka"

AUTOR Alicja Sinicka

DATA PREMIERY 20.05.2020

WYDAWNICTWO  Kobiece

ILOŚĆ STRON 392




OCENA  4/6

OPIS





Lepiej zasłaniaj okna po zmroku. Nawet jeśli nie masz nic do ukrycia.

Iza i Arek kiedyś byli przyjaciółmi. Wychowali się na tym samym oławskim osiedlu. Ona w ubóstwie, On w pięknym domu z dużymi oknami. Zawsze ją fascynował, ale miała wrażenie, że są z innych światów, które do siebie nie pasują.

Po latach spotykają się na izbie przyjęć szpitala w Oławie. Doktor Arkadiusz Milski z trudem rozpoznaje w pobitej dziewczynie dawną znajomą. Ich relacja odżywa i budzi namiętne uczucia. Arek czuje, że to właśnie z Izą może ułożyć sobie życie po tragicznej śmierci swojej partnerki.

Ktoś chce pokrzyżować ich plany. Iza dostaje na Facebooku dziwne wiadomości. Pod drzwiami znajduje róże. Czuje, że jest obserwowana, i zaczyna mieć pewność, że śmierć byłej dziewczyny Arka wcale nie była nieszczęśliwym wypadkiem. Czy jej też grozi niebezpieczeństwo?




MOJE ODCZUCIA

Książki Alicji Sinickiej nie są mi obce. Bardzo lubię pióro autorki, więc chętnie sięgnęłam po jej kolejną powieść. Książka jest bestsellerem.

Iza i Arek byli przyjaciółmi w dzieciństwie, później ich rogi się rozeszły na kilka lat. Spotykają się ponownie po latach w zaskakujących okolicznościach. On pełniący dyżur, ona jako pobita pacjentka. Uczucia zaczynają odżywać, a ich losy splatać ze sobą. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że ktoś zaczyna obserwować Izę, dostarczając jej białe różne. Kto i czemu pragnie zniszczyć jej życie?

„Co jest moim nałogiem? To proste – Arek. Zrobię wszystko, żeby z nim być.”

Czasem ludzie pragną czegoś tak bardzo, że po jakimś czasie przeradza się to w obsesję. A obsesja może stać się chorobą i to niebezpieczną. Ludzie z natury są też bardzo ciekawscy i lubią wtykać nos w nie swoje sprawy np. obserwując kogoś w jego domu. Czy choć raz wydawało wam się, że ktoś was obserwuje? Możecie sobie wyobrazić jakie to uczucie? Żyć w ciągłym strachu, nie wiedząc co może się wydarzyć za moment.  

Alicja Sinicka w swojej najnowszej książce ewidentnie manipuluje czytelnikiem i wodzi go za nos. Prowadzi krętymi ścieżkami, aby w końcu mógł dojść do prawdy i odkryć kto za tym wszystkim stoi. Muszę przyznać, że udało jej się to bez dwóch zdań. Sama próbowałam rozwikłać tę zagadkę, ale bywały momenty, że zaczynałam podejrzewać niemalże każdego. Niemniej zakończenie pozytywnie mnie zaskoczyło.

Poruszanych jest tutaj kilka tematów: prześladowanie, trudne dzieciństwo czy też nałogi. I każda z tych rzeczy została przedstawiona w dość realny sposób. Czy to, jakie mieliśmy dzieciństwo, może mieć wpływ na naszą przyszłość? Czy to, że dane nam było żyć w tej, a nie innej rodzinie, jest naszą winą? Są w naszym życiu takie momenty, których nie da się zapomnieć, są chwile, które chciałoby się wymazać z życiorysu. Nałogi nigdy nie są dobre, a życie w patologicznej rodzinie odciska swoje piętno nawet w dorosłym życiu.

Świetna kreacja bohaterów, doskonale poprowadzona fabuła i emocje odczuwalne na własnej skórze. Historia z dreszczykiem, chwilami grozy i wieloma zagadkami. Czyta się niezwykle szybko i przyjemnie, nie można się oderwać.

Obserwatorka to historia, w której niczego nie można być pewnym. Ogrom napięcia i ciekawych zwrotów akcji gwarantowany. A do tego historia opowiedziana z perspektywy głównej bohaterki. Polecam.


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger