czwartek, lipca 01, 2021

"Za ścianą ciszy" Anna Ziobro

 


TYTUŁ  "Za ścianą ciszy”

 

AUTOR Anna Ziobro

 

DATA PREMIERY 16.06.2021

 

WYDAWNICTWO  Dragon

 

ILOŚĆ STRON 352

 

 

 

 

OCENA  6/6

 

OPIS




 

Świat nigdy nie był dla Idy zbyt łaskawy. Choroba sprawia, że kobieta traci słuch i niebawem może się stać zupełnie głucha. Z obawy przed niepełnosprawnością i samotnością tkwi w toksycznym związku. Dodatkowo dramatyczne wydarzenia sprzed lat sprawiły, że zupełnie nie wierzy w siebie i w to, że mogłaby normalnie żyć.

W dniu swoich trzydziestych urodzin przypadkowo spotyka Adama. Mężczyzna samotnie wychowuje sześcioletnią córkę i również ma za sobą trudną przeszłość. O każdym bolesnym przeżyciu świadczą liczne blizny na jego ciele. Oboje są osamotnieni, poturbowani i niepasujący do świata. Od początku są też świadomi, że ich znajomość nie ma przyszłości, a za dobre chwile przyjdzie im słono zapłacić…

Czy tych dwoje życiowych rozbitków ma jeszcze szansę na szczęście?




MOJE ODCZUCIA

 

 

Ida od małego ma problemy ze słuchem. Teraz będąc dorosłą kobietą wciąż zmaga się z chorobą, która z każdym dniem postępuje coraz bardziej. Nigdy nie miała łatwego życia. W szkole wciąż stawała się pośmiewiskiem innych przez co okropnie cierpiała, choć starała się tego nie pokazywać. Teraz tkwi w toksycznym związku z Maciejem z obawy przed samotnością, ale czy ich uczucia są szczere?
Adam jest samotnym ojcem wychowującym rezolutną sześciolatkę. On również ma za sobą trudną przeszłość o czym świadczą liczne blizny na jego ciele. Ida spotyka go w dniu swoich urodzin, kojarząc jego twarz, ale nie mogąc sobie przypomnieć skąd. Ich znajomość nabierze tempa, ale czy dwa odludki są w stanie sobie zaufać i obdarzyć się prawdziwym uczuciem?

- Szczęście nie zależy od tego, czy jest się takim samym jak wszyscy, czy zupełnie innym. Zależy od nas samych. Sami kształtujemy je dla siebie, nieważne, w jakim jesteśmy miejscu, czym się zajmujemy ani jak widzą nas inni – powiedział, spoglądając z zadumą na córkę, która nie wydawała się przekonana.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Ziobro, ale z całą pewnością nie ostatnie. Autorka w swojej powieści porusza ważny społecznie problem, który najczęściej jest zamiatany pod dywan. Niepełnosprawność nie jest czymś, czego powinniśmy się wstydzić, a przede wszystkim nie jest powodem do kpin i tego typu rzeczy. Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy wyśmiewają takie osoby, bo tutaj nie ma powodu do śmiechu. Takie osoby z całą pewnością nie zastanawiały się nigdy jakby to było, gdyby to właśnie one znalazły się na miejscu pokrzywdzonych. Osoby niepełnosprawne, które są wyśmiewane, pogłębiają poczucie swojej bezużyteczności, często twierdząc, że do niczego się nie nadają i tylko stają się kłopotem dla innych. Najlepszym tego przykładem jest nasza bohaterka Ida, która niemal całe życie wciąż idzie pod górkę. Z każdym dniem traci coraz bardziej słuch z czym nie może się pogodzić. Jej problemy ze słuchem, nie czynią ją gorszą, gdyż tak naprawdę to niezwykle utalentowana, inteligentna oraz wrażliwa kobieta o gołębim sercu. W życiu pragnie kochać i być kochaną, lecz ze względu na problemy chorobowe, stara się nie dopuszczać do siebie innych. Jej toksyczny związek z Maciejem, który jest beznadziejnym mężczyzną nie daje jej radości, ale ona kurczowo się go trzyma, bo uważa, że nie może być wciąż ciężarem dla siostry.

Adam to bohater, który skradł moje serce niemal tak samo szybko jak Ida. To niezwykle przystojny, czuły mężczyzna, który nie potrafi poradzić sobie ze swoimi problemami. Ma wspaniałą i niezwykle mądrą córkę, która nie raz zaskoczy was swoją osobą.

To ona dawała mu siłę. Sprawiała, że w dni, kiedy wydawało się, że nie będzie w stanie podnieść się z łóżka, ostatecznie wyślizgiwał się z pościeli i starał się najlepiej jak umiał. Kaja bywała nieznośna i uparta. Czasami żarliwie wykłócała się o wszystko, ale Adam potrafił już po kwadransie wszystko jej wybaczyć. Podobnie jak ona miała tylko jego, tak i on posiadał jakąkolwiek wartość wyłącznie dzięki niej.

Autorka stworzyła niezwykłą i poruszającą powieść o życiu niepełnosprawnej kobiety, która pragnęła nad wszystko być normalnie traktowana, a jednak doświadczała tego praktycznie tylko ze strony swojej rodziny. Emocje wyczuwalne są tutaj na każdej stronie, a postacie dobrze wykreowane. Przedstawiony świat jest momentami brutalny, aczkolwiek rzeczywisty. Historie takie jak ta, toczą się gdzieś na świecie niemalże każdego dnia. Uczulamy zatem naszych bliskich, dzieci na to, że wyśmiewanie i złe traktowanie kogoś, bo jest „inny” jest krzywdzące. Bądźmy wyrozumiali dla innych, pozwólmy im czuć się normalnymi. Ludzie tacy  jak Ida niejednokrotnie są ludźmi lepszymi od nas samych.

Za ścianą ciszy to historia, którą tak naprawdę powinien przeczytać każdy z nas, aby zrozumieć jak głęboki może być problem społeczny dotyczący osób niepełnosprawnych. Może właśnie dzięki tej książce, niektórzy zastanowią się dwa razy, zanim zechcą szydzić z osób dotkniętych różnymi chorobami. Polecam z całego serca.




Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger