sobota, lutego 19, 2022

"Nie będę twoim bohaterem" Beata Sagan

 


TYTUŁ  "Nie będę twoim bohaterem”
 

AUTOR Beata Sagan

 

DATA PREMIERY 09.02.2022

 

WYDAWNICTWO  Młodzieżówka

 

ILOŚĆ STRON 394

 

 

 

 

OCENA  6/6

 

OPIS




 

Przypadkowy bohater i dziewczyna, która nieustannie wpada w tarapaty…

Arek nie oczekuje wiele od życia. Marzy, żeby wreszcie skończyć szkołę, zdać maturę i znaleźć pracę, która pozwoli mu się wyrwać z patologicznego domu. Ostatnią rzeczą, jakiej pragnie, to stać się czyimś wybawcą. Jednak przez pewną upartą dziewczynę całe jego życie wywraca się do góry nogami.

Malwina
nigdy nie pomyślałaby, że najbardziej tajemniczy chłopak w całym liceum pewnej pechowej nocy stanie w jej obronie. Choć Arek najchętniej zapomniałby o całej sprawie, to ona nie ma zamiaru odpuścić. Nawet mimo tego, że sama jego obecność wprawia ją w zakłopotanie. Na przekór tego, co mówią inni, postanawia odkryć sekret skrywany za smutnymi oczami chłopaka.

Czy Arek uwierzy wreszcie, że zasługuje na szczęście i miłość ponad podziałami?

Nigdy nie wiadomo, komu przyjdzie zostać prawdziwym bohaterem.



MOJE ODCZUCIA

 

 

Nie wiem jak to się dzieje, ale w ostatnim czasie trafiam na same świetne książki, które są odbierane przeze mnie pozytywnie. Nie brak w nich emocji, ciekawych bohaterów i interesującej fabuły. W tym przypadku nie jest inaczej. Po raz kolejny przepadłam czytając.

Arek po roku przerwy wraca do szkoły. Jest raczej outsiderem, który nie szuka kontaktów wśród rówieśników. Nie ma ciekawej sytuacji w domu, w którym króluje alkohol. Chłopak ma za sobą niezbyt przyjemne wydarzenie. W szkole uważany jest za czarny typ, ale on nie ma zamiaru tego prostować.
Malwina jest dziewczyną z charakterem, jak się na coś uprze to już nie odpuści. Pewnej nocy z opresji wybawia ją nie kto inny jak Arek. Gdyby nie on, ona i jej przyjaciółka mogłyby wpaść w tarapaty. On uważa, że nie ma sprawy, ale Malwina nie ma zamiaru tego tak zostawić. Widzi, że za smutnymi oczami chłopaka, kryje się jakaś historia, którą ona chciałaby poznać. Dlatego często naprzykrza się chłopakowi, który ma jej dość. Czy zatem Arek da się w końcu przekonać do Malwy, a może to ona w końcu odpuści?

Z twórczością Beaty Sagan spotykam się pierwszy raz, ale to bardzo pozytywne spotkanie. Sięgając po tę powieść, tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, a już kompletnie nie pomyślałabym, że całkowicie przepadnę, gdy tylko zacznę czytać. Historia tej dwójki bohaterów pochłonęła mnie bowiem całkowicie. Z zapartym tchem śledziłam ich losy i mocno trzymałam za nich kciuki. Muszę przyznać, że Malwina to bohaterka z charakterkiem. Jest uparta niczym osioł (też tak czasem mam) i nigdy nie odpuszcza, zawsze dopina swego. Przez to może wydawać się niezwykle upierdliwą osobą, ale ona zawsze działa w dobrej wierze. Nie ocenia Arka jak niemalże cała szkoła, nie przypisuje mu łatki czarnego charakteru. Wręcz przeciwnie, on bardzo ją intryguje, a ona jest go coraz bardziej ciekawa. Wygląda na to, że on został jej bohaterem, bo niemalże za każdym razem gdy się przypadkowo spotykają, on musi ratować ją z opałów. Malwina choć na zewnątrz wydaje się być niezwykle twardą dziewczyną, to w środku jest krucha i łatwo ją zranić. Niemniej jeśli jej na czymś zależy, nie sposób jej do siebie zrazić, nawet pomimo gorzkich słów.

- Gdybym tak uważała, to bym cię nie zapraszała pod swój dach. – Jeden zero dla niej. – Wiesz, co myślę? Że te blizny opowiadają jakąś historię, którą skrzętnie ukrywasz. Mam nadzieję, że kiedyś zaufasz mi na tyle mocno, że ją opowiesz – mówi spokojnie.

Arek to chłopak, który niejedno przeszedł w swoim życiu. Ma za sobą naprawdę ciężki rok i gdyby nie pomoc przyjaciela Pawła, nie wiadomo jakby to wszystko się skończyło. Nie w głowie mu randki, dziewczyna i związek. A jednak, z każdym kolejnym dniem Malwina zaczyna na niego coraz bardziej działać. On uważa, że nie jest dla niej odpowiednim chłopakiem, więc wzbrania się przed tym uczuciem jak tylko może. Ale jak długo można oszukiwać własne serce? Arek to niezwykle wrażliwy chłopak, który na co dzień udaje twardziela. W głębi duszy pragnie jednak szczęścia i udowodnienia, że jest coś wart.

Kiedy ta dwójka coraz bardziej zbliża się do siebie, już nie są w stanie opierać się temu uczuciu. Jednak Arek przy pierwszych nadarzających się problemach po prostu ucieka, raniąc przy tym dziewczynę. Duży wpływ ma na to, w jakiej rodzinie się wychowywał i to co go spotkało wcześniej. Ma jednak wokół siebie cudownych ludzi, którzy pragną mu pomóc. Pytanie, czy on w końcu na to pozwoli?

Beata Sagan napisała niezwykłą historię o niezwykłych bohaterach. Pokazuje nam w swojej powieści, że nawet wychowując się w patologicznej rodzinie można wyjść na ludzi i nie stoczyć się na dno. Historia Arka chwyta za serce, dlatego krzywdzące jest to, że ludzie oceniają go na podstawie usłyszanych plotek. Ale na duchu podnosi to, że mimo wszystko są tacy, którzy idą za nim murem, nawet, jeśli on sam nie chce na to pozwolić. Czasem trzeba schować własną dumę do kieszeni i pozwolić sobie pomóc. Bo proszenie o pomoc nie jest niczym złym.
Wykreowani bohaterowie są niezwykle rzeczywiści, z łatwością można się z nimi utożsamić. Ich przedstawione uczucia są niemalże namacalne. To postacie obok których nie sposób przejść obojętnie. Autorka wlała w nich całą masę emocji, które są widoczne niczym na wyciągniętej dłoni. Polubiłam zarówno Arka jak i Malwę i dlatego tak mocno trzymałam za nich kciuki.

Ponoć serce nie ma nic wspólnego z miłością czy zakochaniem, wszystko odbywa się w głowie. To dlaczego teraz czuję taki cholerny ból w klatce piersiowej? Mam wrażenie, że moje serce rozpada się właśnie na milion kawałków. Albo raczej zapada się jak czarna dziura i wsysa mnie od środka. Nie mogę oddychać. Każdy kolejny wdech przychodzi mi z coraz większym trudem i boli jeszcze bardziej.

Miłość może na nas spaść w najmniej spodziewanym momencie naszego życia. Czasem choć się boimy tego uczucia, mimo wszystko warto dać się mu ponieść i zaufać drugiej osobie. Nie każdy napotkany człowiek na naszej drodze chce nas skrzywdzić, nie każdy ocenia nas przez pryzmat usłyszanych plotek. Czasem pojawiają się osoby, które pragną dla nas szczęścia i są w stanie pójść za nami nawet w ogień.

Nie będę twoim bohaterem to historia porywająca czytelnika w swój świat. Historia dwójki młodych ludzi, która chwyta za serce i nie pozwala o sobie szybko zapomnieć. Przygotujcie się zatem na wiele emocji, upartą bohaterkę oraz zagubionego bohatera. Polecam.



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję



 

 

 

 

 

 

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger