czwartek, marca 24, 2022

"Grzeszny rok" antologia

 



TYTUŁ  "Grzeszny rok”
 

AUTOR K.N. Haner, Kinga Litkowiec, K.C. Hiddenstorm, Joanna Gajewczyk, D.B. Foryś, Małgorzata Falkowska, Alicja Skirgajłło, Iza Maciejewska, Aniela Wilk, Marta Matulewicz, Daria Skiba, Anna Crevan, Gościnnie – Paulina Świst

 

DATA PREMIERY 12.01.2022

 

WYDAWNICTWO  Akurat

 

ILOŚĆ STRON 383

 

 

 

 

OCENA  4/6

 

OPIS




 

Czołowe polskie autorki pikantnej literatury zapraszają czytelników w niezwykłą podróż przez wszystkie pory roku. Podróż pełną namiętności, czułości a czasem bólu i cierpienia. Bo taka właśnie jest miłość: gorąca i porywcza, niespodziewana i zdradliwa. A czasem po prostu ulotna.

Ta książka to nie tylko zapis cielesnych doznań, to przede wszystkim historie dodające skrzydeł, mówiące, że warto szukać swojego miejsca na ziemi i podążać za głosem serca, bo miłość zwykle zaskakuje nas wtedy, kiedy najmniej się jej spodziewamy!



MOJE ODCZUCIA

 

 

Przed wami 12 krótkich opowiadań na każdy miesiąc plus jedno gościnnie. Każda z tych historii opowiada o miłości i różnych jej blaskach. Bo jak sami dobrze wiemy, miłość nie zawsze kończy się happy endem, czasem ma też swoje mroczne strony. Z niektórymi autorkami miałam przyjemność zapoznać się już wcześniej podczas czytania ich książek, z innymi natomiast spotykam się pierwszy raz. Antologie chociaż nie są moją ulubioną formą, to jednak dają możliwość poznania bliżej twórczości wielu autorów naraz. Dlatego od czasu do czasu lubię sięgnąć i po nie. Grzeszny rok to ciekawa antologia z ciekawymi historiami, w kilku przypadkach chętnie zobaczyłabym zamiast opowiadania całą powieść. Nie mogę powiedzieć też, że każde z tych opowiadań mnie porwało, gdyż tak nie było. Niemniej czytało się ciekawie.

Szkocki pocałunek Joanny Gajewczyk, w  którym występuje przystojny Colin oraz Łucja z synem pokazują nam, że człowiek ma prawo być szczęśliwym, nawet pomimo tego, że naszej bohaterce najważniejsze wydaje się dobro syna. Niestety nie zawsze to tak działa, bo czasem trzeba po prostu zawalczyć o własne dobro.
Saint Patrick’s Day Darii Skiby skradło moje serce. Irlandia i jej klimaty od dawna mnie fascynują, a autorka zabiera nas w podróż po tym pięknym kraju. Lily i Sean to niezwykła para, która po drodze trafia na przeszkody. On pragnie jej pokazać, że się zmienił, Ona jest niepewna czy słuchać głosu serca czy też rozumu. Doskonale wie, jak bardzo Sean ją zranił, jednak nie sposób się wyprzeć uczucia, które wciąż do niego czuje. Zdecydowanie chciałabym, aby Daria napisała kiedyś całą powieść właśnie o tych bohaterach.

- Dasz mi w końcu spokój? – zapytałam, tym sposobem okłamując samą siebie. Tak naprawdę wciąż biłam się z myślami. Pójść za głosem rozsądku czy posłuchać serca? Ono krzyczało: „Daj mu chociaż szansę, przecież kochasz go od dawna i pomimo wszystko nie potrafisz przestać”. Jednak wtedy na drugim ramieniu przysiadał rozum i przypominał, jak bardzo cierpiałam przez tego chłopaka i jak jeszcze mógł mnie zranić. Mnie i co gorsza siebie samego. A to bolało chyba najbardziej.

The Passenger Anieli Wilk w pewien sposób przestrzega nas, żebyśmy nie zabierali autem obcych osób, gdyż nigdy nie wiemy na kogo trafimy i jakie ten ktoś będzie miał intencje. Julita i Czarny zabiorą was w podróż pełną przygód. Przygotujcie się zatem na potężną dawkę adrenaliny.
Kolejny lipiec Małgorzaty Falkowskiej pokaże nam, że uczuć nie da się oszukać i nawet pomimo ukrywania tego co łączy dwójkę osób, nie jesteśmy w stanie tego robić w nieskończoność. Jeśli się kogoś pokocha, to nawet najbliższa nam osoba, w końcu to zrozumie.
Oni wrócili Kingi Litkowiec zabierze nas w tajemniczą, a zarazem mroczną historię Chloe, która niejednokrotnie przyprawi nas o dreszczyk emocji.
Między nami D.B. Foryś porywa nas w świat uroczej, a zarazem przebiegłej Aleks oraz Wolfiego. Świat złodziejaszków, przekrętów i ciekawych bohaterów. Foryś zdecydowanie potrafi budować napięcie między swoimi postaciami. To kolejna historia, którą widziałabym przekształconą na powieść.

Mogłam się przekomarzać, mimo wszystko dobrze wiedziałam, jak to się zakończy. Chociaż nie chciałam powiedzieć tego głośno, podświadomie już podjęłam decyzję. Nie wiedziałam tylko, czy właściwą.

W górskiej chacie Alicji Skirgajłło zabrało mnie w klimatyczne miejsce i niezwykłą historię pokazującą nam nie tylko napięcie między Jasmine i Bastienem, ale również rozpaczliwe wołanie o miłość rodzicielską, której się nie otrzymało. I to trzecia historia, którą na pewno widziałabym jako całą powieść.

Po raz pierwszy od dawna znowu poczułam się dla kogoś ważna, a także wartościowa i piękna. Taka byłam dla niego. Dla mężczyzny, którego prawie nie znałam. Wpadłam na niego przypadkiem. Przypadkiem trafił do mojego domu. Przypadkowo wylądowałam z nim w łóżku, aż w końcu przypadkowo się w nim zakochałam. To banalne, a jednak prawdziwe.

Muszę przyznać, że ta antologia nawet się udała. Każde z opowiadań w jakiś sposób zwróciło moją uwagę. Jedne mniej, drugie bardziej. Jeśli jednak chodzi o całość, było całkiem interesująco. Autorki bowiem w całkiem różny sposób przedstawiły nam oblicza miłości. Z wielką przyjemnością poznawałam każde kolejne opowiadanie i występujących w nich bohaterów.

Miłość nie jest łatwym uczuciem. Czasem wymaga od nas poświęceń, innym razem wyprowadza nas na manowce. Czasem uskrzydla, innym razem wywołuje ból. Niemniej każda z tych historii pokazuje nam, że zawsze warto szukać własnego miejsca na ziemi i walczyć o swoje, a miłość będzie nas zaskakiwać w najmniej spodziewanym momencie.

Grzeszny rok
to antologia, która przedstawia nam oblicza miłość w różnorodny sposób. Będzie pikantnie, namiętnie, ostro, zabawnie, mroczno i intrygująco. Jeśli lubicie takie mieszanki, koniecznie musicie sięgnąć po tę pozycję.




Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję D.B. Foryś.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger