wtorek, października 04, 2022

"Wyrównane rachunki" Izabella Frączyk [PATRONAT MEDIALNY / PREMIEROWO]

 




TYTUŁ  "Wyrównane rachunki”

CYKL  Kobiety z odzysku (tom 4)
 

AUTOR Izabela Frączyk

 

DATA PREMIERY 04.10.2022

 

WYDAWNICTWO  Bookend

 

ILOŚĆ STRON 376

 

 

 

 

OCENA  5/6

 

OPIS




 

Po niesamowitym ślubie Gośki oraz niespodziewanych zaręczynach Agaty zaprzyjaźnione towarzystwo wraca do swoich codziennych zajęć. Niestety tragiczny wypadek Ahmeda burzy sąsiedzką sielankę. Zrozpaczona Zuzka postanawia towarzyszyć mu za granicą w żmudnej rekonwalescencji. Z pomocą Agaty i Andrzeja Gośka rozwija swoją firmę, a w kancelarii Felicji pojawia się zdradzana przez męża klientka. Zdeterminowana kobieta postanawia utrzeć nosa niewiernemu mężowi i pokazać mu, że z kobietami takimi jak ona się nie zadziera. Aby sfinalizować swój plan, Matylda potrzebuje prawnika. Ale czy tylko? Czwarty tom bestsellerowej serii Kobiety z odzysku. Liczne perypetie przyjaciółek przyniosą sporą dawkę humoru i refleksji. To historia o zaufaniu, determinacji i miłości.




MOJE ODCZUCIA

 

 

Zuzka wyjeżdża za granicę, aby towarzyszyć Ahmedowi w powrocie do zdrowia. Gośka dzięki pomysłom Agaty rozwija swoją firmę. U Felicji pojawia się zdradzana przez męża Matylda, która pragnie mu utrzeć nosa i zostawić go z niczym. Przygotujcie się zatem na liczne wydarzenia oraz sporą dawkę humoru.

Majątek Ahmeda i jego rodziny nie imponował Zuzce nawet przez chwilę. Od początku znajomości walczyła o niezależność. Jako sierota, która startowała w dorosłe życie od zera, najbardziej na świecie ceniła sobie ciężko wypracowane zaplecze finansowe. Zawsze powtarzała, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ.


Izabella Frączyk w swojej powieści pokazuje nam ogromną siłę damskiej przyjaźni oraz solidarności jajników. Wkraczamy w życie przyjaciółek, które zawsze mogą na sobie polegać. Dodatkowo są to kobiety z którymi nie warto zadzierać, gdyż wyrządzone im krzywdy nie pozostaną bez odwetu. Radziłabym więc każdemu mężczyźnie pięć razy zastanowić się zanim postanowi przyprawić swojej kobiecie rogi, bo konsekwencje tego czynu przyjdzie mu ponosić samemu. A  nie ma chyba nic gorszego, niż zdradzana kobieta, która w odwecie jest zdolna do wszystkiego.

Zuzka w imię miłości leci z ukochanym do innego kraju, aby ten wrócił do zdrowia. Bliscy Gośki ulegają wypadkowi, więc sama ma urwanie głowy. Agata z Andrzejem opiekują się firmą. Andrzejowi od dawna zależy na Agacie, ale ta postrzega go jako tylko przyjaciela, tym bardziej, że jest zaręczona z Borysem. Tajemnica, którą skrzętnie ukrywa Borys w końcu wyjdzie na jaw i mocno namiesza w ich życiu. Natomiast Matylda od dawna knuje intrygę na swojego męża Janusza.  Chce go pozbawić dosłownie wszystkiego. Czy jej się to uda?

Świetnie się bawiłam czytając tę lekturę. Wykreowane przez autorkę bohaterki, to babki z ikrą, którym aż miło się towarzyszyło. Ich determinacja i zaciętość niejednokrotnie budziły mój podziw. Trochę nie do końca rozumiałam chęć aż tak mocnej zemsty Matyldy na mężu, jednak kiedy poznałam jej pobudki w pełni ją zrozumiałam i wcale się im nie dziwiłam.

Z emocji zaschło jej w ustach. Dopiero gdy Janusz złożył podpis, starając się nie zrobić tego głośno, wypuściła z płuc długo wstrzymywane powietrze. Zalała ją fala radości, ale nie był to dobry moment na jej okazanie. Sama zamaszyście podpisała dokument i skupiła całą uwagę, by za bardzo nie okazać ulgi. Jej głupi niewierny mąż nie miał zielonego pojęcia, że właśnie podpisał na siebie cyrograf i zaraz gdy tylko wróci po trzech tygodniach figlowania w sanatorium, pocałuje klamkę. Zarówno w domu, jak i w firmie nie będzie miał czego szukać.


Historia ta pokazuje nam jak ważne jest zaufanie w związku oraz jak jego brak może szybko wszystko zniszczyć. Bo tam, gdzie ludzie sobie nie ufają, nie ma szansy na długotrwały związek, gdyż kłamstwa prędzej czy później i tak wyjdą na jaw. A prawda wypowiedziana w cztery oczy nie boli może aż tak bardzo, aniżeli ta odkryta przez nas samych. Mamy tutaj również obraz ogromnej kobiecej determinacji w postaci Matyldy. Jeżeli kobieta coś sobie postanowi, to dąży po „trupach” do celu. Jest również i miłość, choć w niektórych przypadkach wystawiona na ciężką próbę. Ogólnie rzecz biorąc w tej powieści zastaniemy cały wachlarz perypetii naszych bohaterek. Będą momenty, które rozbawią nas do łez, ale również takie, które skłonią nas do refleksji. Całość czyta się świetnie, gdyż lektura nie pozwala się ani na moment odłożyć.

Wyrównane rachunki to historia, która pokazuje nam, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, a wszelkie krzywdy prędzej czy później zostaną wyrównane. To również historia pokazująca nam ogromną determinację kobiet, które nie pozwolą sobie dmuchać w kasze. Gorąco polecam!



Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję Autorce.

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger