środa, marca 09, 2016

"Opowiem o niej" Jolanta Guse

 
WYZWANIE - KSIĄŻKA 11 (STOS 2)
 
 
*Tytuł: "Opowiem o niej"
*Autor: Jolanta Guse
*Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
*Rok wydania: 2016
*Ilość stron: 304

*Ocena: 9/10
*Opis:

Największą miłością Heleny był teatr. Najdotkliwiej przekonała się o tym jej córka. Choć Helena pragnęła stworzyć małej Glorii prawdziwy dom, nie potrafiła być matką. Marzyła o graniu wielkich ról na najświetniejszych scenach, a dziecko było tylko przeszkodą w drodze do sławy. Gloria, odtrącona przez matkę, całą swoją miłość przelała na babcię Różę - silną i kochającą kobietę, która przeżyła dwie wojny i powstanie warszawskie. Pani Róża stała się dla wnuczki najlepszą matką, najbliższą przyjaciółką i mentorką. To właśnie jej ciepłe i mądre słowa były dla dziewczynki otuchą w ciężkich chwilach. Czy jednak rady babci wystarczą, by Gloria odnalazła siebie i swoje szczęście?

*Moje odczucia:
 
 
Historia tej książki toczy się wokół babci (Róża), matki (Helena) i córki (Gloria). Porusza takie wątki, jak miłość, strata ukochanej osoby, kariera, odtrącenie dziecka przez własną matkę, cierpienie ale również i radość. Ukazuje nam jak wyglądało życie dawniej.
Babcia Róża to niezwykle ciepła osoba, która całą swą miłość przelała na wnuczkę. Czytając książkę niejednokrotnie czułam silną więź z tą osobą. Poniekąd miałam wrażenie jakby to moja babcia opowiadała mi o swoich starych czasach i zalało mnie czucie gorąca na sercu. Moja babcia przeżyła w swoim życiu wiele, straciła rodziców w wieku 9 lat, którzy zostali zamordowani. A mimo wszystko tak samo jak Róża potrafiła podnieść się i iść twardo przez życie, choć wspomnienia towarzyszyły jej na każdym kroku. Doskonale rozumiałam, że wspominanie o swej przeszłości, nie jest najmilszą rzeczą, ponieważ przywołuje bolesne wspomnienia o których wolałoby się czasem zapomnieć.
"Nie chciała powracać do tamtych tragicznych lat i opowiadać małej dziewczynce o wieloletniej nostalgii za utraconym domem i tęsknocie za ojczyzną, którą znała tylko z opowieści rodziców i braci."
Przykre jest jednak w świecie to, że niektórzy ludzie są tak zaślepieni robieniem kariery i wspinaniem się na jej szczyt, że potrafią odtrącić własne dziecko. Choćbym nie wiadomo jak bardzo chciała to zrozumieć, to myślę, że nigdy mi się nie uda. Przez te wydarzenia postać Heleny zniechęciła mnie do siebie. Nic nie tłumaczyło jej zachowania. Podobno nie wszyscy mają instynkt macierzyński, może jest w tym jakieś ziarno prawdy.
"Nic nie jest w stanie cię powstrzymać. Chcesz odnieść sukces, nieważne, za jaką cenę."
Postać Glorii, jest tutaj chyba najbardziej pokrzywdzona przez los. Została odtrącona, choć to nie była jej wina, bo czym może zawinić malutkie dziecko? Tym, że się urodziło? Że pokrzyżowało plany własnej matce? Zdecydowanie nie.
Gloria to dziewczynka, która choć starała się to ukryć, to całe życie tęskniła za rodzicami. Dlatego całą swoją miłość przelała na swoją babcię, która była dla niej niczym matka. Myślę, że dzięki niej, potrafiła znieść wszystkie tragedie jakie ją spotkały w życiu i spróbować odnaleźć radość w życiu.

Nasze ludzkie wybory, nie zawsze okazują się trafne. Często nie możemy pogodzić się z wieloma sytuacjami, które przerastają nasze oczekiwania. Często krzywdzimy przez to najbliższe nam osoby. Nie zawsze potrafimy pogodzić się z czymś, co staje się nieuniknione. Jednak życie to ciągłe wybory, a jaką ścieżkę wybierzemy, zależy tylko i wyłącznie od nas.
Czasem ludzie tak bliscy sobie okazują się być do siebie nie podobni.
"Babka, matka, córka, trzy kobiety tak diametralnie różne, myślała. Jak to możliwe, że nie jesteśmy do siebie podobne? Glorcia jest wrażliwą, romantyczną dziewczynką. Helenka to jej przeciwieństwo. A ja?, zastanawiała się. Ja żyję przeszłością, uznała wpatrując się w zdjęcie zmarłego męża."
 Czytanie "Opowiem o niej" było dla mnie przyjemnością. Książka porywa w swą opowieść od początku do końca, nie chcąc nam pozwolić przerwać jej toku. To niezwykle chwytająca za serce powieść, w której każdy z nas znajdzie jakieś refleksje, refleksje dotyczące naszego życia. Myślę, że po jej przeczytaniu każdy wspomni sobie swoją babcię i swoje dotychczasowe życie. Przemyśli swoje relacje rodzinne, które jak się okazuje nie zawsze są proste i idealne.

Gorąco polecam tę lekturę, przy której miło spędzicie czas.
 
 
 

16 komentarzy:

  1. Pogrubienie zastąp znakiem cudzysłów, ale bez kursywy. Wcześniej chyba niejasno napisałam :)

    Brawo! Recenzja super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)

      Tzn.pogrubienie ma zostać czy zniknąć?

      Poprawiłam, o to Ci chodziło?

      Usuń
    2. Jest ok. Generalnie jest taka zasada, że nie używamy dwóch wyróżnień. Czasami kursywa wystarczy, ale to zależy czy wyróżnia się z tekstu - zależy od czcionki. Czasami lepiej cudzysłów, ale zawsze wtedy bez kursywy.

      Usuń
    3. Dobrze, będę trzymała się tej zasady :)

      Usuń
  2. Cześć tu książkowa czarno_biała em z wyzwania blogowego :)

    Bardzo podoba mi się Twoja recenzja jest przejrzysta i dobrze mi się ją czytało :)

    Oraz podoba mi się to, że w opis wplątałaś przeżycia rodziny i własne przemyślenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      Zawsze staram się wplatać własne przemyślenia ;)

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. Recenzja naprawdę świetna i dowiedziałam się z niej wszystkiego co było mi potrzebne, aby zainteresować się tą książką :)
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)

      Książka warta zainteresowania ;)

      Usuń
  4. Widać, że jest to bardzo życiowa i poruszająca opowieść, którą jednak czyta się z przyjemnością i zainteresowaniem. Chętnie sięgnę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam!
    Bardzo ciekawie opisałaś książę, recenzja naprawdę dobra. Mam ją już na swojej liście, także tylko się upewniłam, że warto ją przeczytać :)
    Pozdrawiam!
    Daria z krainaksiazkazwana.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć przyjemnej lektury ;)

      Usuń
  6. Słyszałam o tej książce i mam ją na uwadze. Ale najpierw muszę ogarnąć inne zaległości czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jak już znajdziesz czas, zapewne miło spędzisz go czytając tę lekturę ;)

      Usuń
  7. Bardzo lubię książki wydawnictwa Prószyński i s-ka, a ta zapowiada się szczególnie ciekawie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger