wtorek, maja 29, 2018

"Bosonoga bogini" Iwona Czarkowska [PREMIEROWO + PATRONAT]





➲ TYTUŁ  "Bosonoga bogini"

➲ AUTOR  Iwona Czarkowska 

➲ DATA PREMIERY  29.05.2018

➲ WYDAWNICTWO  Replika

➲ ILOŚĆ STRON  336


➲ OCENA  5/6

➲ OPIS


Alicja po raz kolejny próbuje poskładać swoje życie z tysiąca kawałków, na które się rozpadło. Zaczyna się zastanawiać, w czym może tkwić źródło jej wiecznych problemów z mężczyznami. Każdy, z którym się wiąże, wcześniej czy później okazuje się kimś zupełnie innym, niż się spodziewała. Czy to po prostu pech? A może to Alicja nie nadaje się do stałych związków?
Pewnego dnia miejscowa telewizja ogłasza nabór do nowego reality show, którego uczestnicy mają szansę znaleźć swoją idealną drugą połówkę. Alicji samej nie przyszłoby do głowy zgłosić się do programu, ale robią to za nią przyjaciółki. Początkowo ma zamiar się wycofać, ale w końcu dochodzi do wniosku, że przecież nie zaszkodzi spróbować…
Będzie wesoło i będzie się działo! 



➲ MOJE ODCZUCIA


Po raz trzeci miałam okazję śledzić perypetie życiowe Alicji. Przy dwóch poprzednich częściach bawiłam się przednio, więc i tym razem nie mogło być inaczej. Uśmiech nie schodził mi z twarzy przez większość lektury. 

Alicja ma już za sobą trzy nieudane związki. Powoli zaczyna się zastanawiać, czemu zawsze musi trafić na nieodpowiednich mężczyzn? Stara się więc od nich jak najbardziej izolować. Ale jej przyjaciółki bez jej wiedzy zgłaszają ją do reality show. Niechętnie, ale w końcu zgadza się wziąć w nim udział na odczepnego. I od tej pory każdy kolejny dzień jest pełen niespodzianek. 

Iwona Czarkowska po raz kolejny udowadnia, iż jest świetną autorką poczytnych komedii. Jej książki są idealne na gorsze dni, gdyż na jakiś czas pozwalają zapomnieć o smutkach i wprawiają nas w dobry nastrój. Pisarka dba, aby fabuła nie była nudna, ale żeby ciągle coś się działo. Czytelnik czytając powieść niejednokrotnie pęka ze śmiechu. 
To była cała ona. Wypadła z okna na drugim piętrze w zamku i nic jej się nie stało. Skoczyła z parapetu metr nad ziemią i złamała sobie nogę z przemieszczeniem. 

Alicja w tej części zaczyna się zastanawiać, co jest z nią nie tak, że nigdy nie układa jej się w związku i że zawsze musi trafić na jakiś dziwnych mężczyzn. Czy są na świecie jeszcze jacyś normalni? Czy los się w końcu do niej uśmiechnie i będzie mogła wieść spokojne życie u boku kochającej osoby? 

Chcielibyście wziąć udział w jakimś reality show, w którym moglibyście zdobyć drugą połówkę? Powiem Wam, że to z całą pewnością mogłaby być dobra zabawa. Nasza bohaterka niejednokrotnie miała ochotę zwiać i wywinąć się z niego, jednak zawsze coś stawało jej na przeszkodzie. Jeśli jesteście ciekawi co takiego to było, koniecznie przeczytajcie książkę. 

Poczuła, jak lodowacieją jej stopy i dłonie. Zawsze tak miała, gdy się zdenerwowała. Jakby nie miała dostatecznie przechlapane w życiu, to dodała sobie jeszcze to! One Night Stand!
Iwona Czarkowska posługuje się niezwykle lekkim i wesołym językiem. Książki czyta się przyjemnie. Bohaterowie to zakręceni ludzie, którzy co rusz wpadają w jakieś kłopoty, sprawiając nam przy tym wiele zabawy. Akcja toczy się szybko, a my z zapartym tchem śledzimy wesołe poczynania bohaterów. 

Bosonoga bogini to doskonałe zwieńczenie losów Alicji Kalickiej, bohaterki, która niejednokrotnie polepszy nam humor. Nie jest to wymagająca lektura, jednak stanowi świetny element odskoczni od życia codziennego. Jeśli lubicie komedie nie pozwalające przestać się uśmiechać, koniecznie sięgnijcie. Polecam.




Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger