piątek, grudnia 14, 2018

"Bracia Slater. Ryder" L. A. Casey




TYTUŁ  "Bracia Slater. Ryder"

AUTOR L. A. Casey

DATA PREMIERY 09.11.2018

WYDAWNICTWO  Kobiece

ILOŚĆ STRON 404




OCENA  4/6

OPIS





Branna Murphy czuje się kompletnie bezradna. Związek z mężczyzną, którego kocha nad życie, jest w rozsypce. Chociaż dziewczyna liczyła na to, że w końcu coś się zmieni, teraz już wie, że dla niej i Rydera nie ma już przyszłości.

Ryder Slater jest wściekły, bo od miesięcy okłamuje najważniejszą kobietę w swoim życiu. Robi to, żeby ją chronić, jednak Branna o tym nie wie. Nie zdaje sobie też sprawy z grożącego jej niebezpieczeństwa.

Związek Rydera i Branny znajduje się na krawędzi i mężczyzna dobrze o tym wie. Będzie jednak walczył o ukochaną kobietę i spróbuje ocalić całą rodzinę.



MOJE ODCZUCIA

Ci co mnie znają dobrze wiedzą jak uwielbiam Braci Slater. Zarówno wszystkich razem jak i każdego z osobna. Bo choć czasem zachowują się nagannie, to nie sposób ich nie kochać.

Tym razem skupiamy się na Ryderze i Brannie. Czyli na dwójce kochających się osób, a jednak z każdym dniem coraz bardziej oddalających  od siebie. Ona nie wie, gdzie on znika w nocy, on jej nic nie mówi, by ją chronić. Przez to dochodzi do ciągłych nieporozumień i kłótni.

Życie u boku któregokolwiek Slatera nigdy nie było łatwe. To mężczyźni, którzy mają specyficzne poczucie humoru, potrafią zachowywać się jak małe dzieci, albo obrażać o byle drobnostkę. A jednak mają w sobie to coś, co ich kobiety przyciąga do nich. Tylko co zrobić, jeśli w życie zaczynają się wkradać coraz większe tajemnice? Czy taki związek ma szansę przetrwania?

Niesamowicie podziwiam Brannę za jej wytrzymałość psychiczną. Jej związek z Ryderem sypie się od ponad roku, a ona wciąż z nim jest. Czy ja bym tak potrafiła? Raczej nie. Miałam ochotę udusić Rydera za jego chamskie zachowania względem Branny. Ale kiedy w końcu dowiedziałam się jaki był powód jego tajemnic, moje emocje troszkę opadły. W pewnym sensie zaczęłam go rozumieć.

Dawny Ryder był moim uzależnieniem, a jak w przypadku każdego uzależnienia, musiałam zażyć swoją dawkę, nawet jeśli tylko w formie wspomnienia.

Branna to kobieta, która zamiast w końcu zainteresować się sobą samą, patrzy by wszystkim w koło było dobrze. Martwi się w swoją siostrę i całą rodzinę. Nawet kiedy jej narzeczony ją rani, ona myśli o tym, by nie sprawiać mu przykrości. Czy to nie jest szlachetne? Która z kobiet zachowywałaby się tak jak ona? Z jednej strony to ujmujące, a z drugiej przerażające. Branna powinna w końcu obudzić się z tego snu i choć raz zawalczyć o własne szczęście.

L. A. Casey w tym tomie łączy teraźniejszość z przeszłością. Czasem odnosiłam wrażenie, że za dużo tej przeszłości, którą praktycznie znałam już z poprzednich tomów. Wolałabym więcej obecnego życia bohaterów. Oczywiście autorka zafunduje nam również chwile grozy, bo bez nich by się nie obyło. Kto tym razem zapoluje na życie Slaterów? I kogo oprawca weźmie na celownik?

Książki autorki zawsze dostarczają mi ogrom emocji, uwielbiam się wściekać na bohaterów tak samo jak i cieszyć się ich szczęściem. Za każdym razem udowadniają mi, że pomimo tego, iż człowiek ma już swoje lata, wciąż ma w sobie coś z dziecka. Umieć cieszyć się małymi rzeczami, pozwalać sobie na chwile słabości to coś normalnego. Zresztą nie bez powodu książka jest bestsellerem.

Bohaterzy po raz kolejny zostali dobrze wykreowani. Najbardziej zagłębiamy się tutaj w psychikę Branny. Razem z nią przeżywamy jej załamanie, zwątpienie, niechęć do życia. Zapamiętajcie jednak, że Ryder zatrzymuje to, czego pożąda. Tylko czy uda mu się naprawić, to co zepsuł?

Chciałam mu ufać. Bóg jeden wie, jak bardzo. Ale nie mogłam pozwolić, by znowu zrodziła się we mnie nadzieja. Ból serca, który czułam, gdy nasz związek się rozpadał, był zbyt silny.

Bracia Slater. Ryder to kolejny wciągający tom opowiadający o życiu pary, której losy wiszą na włosku. I tylko od nich samych zależy, czy uda im się wszystko naprawić czy też nie. Zobaczcie do czego mogą doprowadzić tajemnice w związku i jak ważne jest w nim zaufanie. Zachęcam do przeczytania, emocje gwarantowane.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger