➲ TYTUŁ "52 kolory życia, tom VI"
➲ AUTOR Magdalena Kozioł
➲ DATA PREMIERY 2017
➲
WYDAWNICTWO Pociąg do natury
➲ ILOŚĆ STRON 116
➲ OCENA 4/6
➲ OPIS
W
tomie VI poznajemy nowego bohatera -
Rafała. Jego postać zaintryguje zarówno Sally, jak i czytelników.
Orzechowy, brązowy, mleczny czy porcelanowy to kolory, które ubarwiają
perypetie Sally w tym tomie. Historia nabiera rumieńców, ponieważ bohaterka
odkrywa nowe oblicze miłości, a czy odnajdzie nareszcie szczęście? Odpowiedź na
to pytanie przyniesie kolor herbaciany i przepełniony rozkoszą – miodowy.
➲ MOJE ODCZUCIA
Dość sporo czasu minęło odkąd
rozstałam się z bohaterami powieści Magdaleny Kozioł. Ale przyszedł czas na
powrót i odkrycie ich dalszych losów.
Sally i Jacek postanowili się
rozstać i zacząć układać życie na nowo. Nie jest to jednak dla nich łatwe, bo
jedno o drugim nie może zapomnieć. Sally nie skupia się porządnie na pracy i obowiązkach
z nią związanych, gdyż myślami wciąż jest przy Jacku. Jest rozkojarzona, nie
wie jak ma poradzić sobie z samotnością. Jacek natomiast nadal nie wie, czy
jeszcze kocha swoją żonę i czy jest szansa na naprawienie ich relacji
małżeńskich. Do tego wszystkiego na drodze Sally pojawia się Rafał. Kim jest i
jak to wpłynie na naszą bohaterkę?
Magdalena Kozioł w swoich
książkach kolorami ujmuje obraz miłości i życia. W tym tomie poznajemy kolejne
kolory i ich zastosowanie w życiu bohaterki. Miłość potrafi zaprowadzić nas w
nieznane, sprawia, że nagle dostajemy skrzydeł i unosimy się ponad ziemią. Ale bywa
też i tak, że staje się dla nas zakazana, a później prowadzi nas do cierpienia.
Czasem potrzebujemy czasu, aby uświadomić sobie, że to co robiliśmy nie było
zawsze właściwe. Że nasze wybory potrafiły krzywdzić innych. Uświadomienie
sobie tego nie przychodzi jednak od razu, niekiedy trzeba po prostu do tego
dojrzeć.
Można też zadać pytanie, czy miłość nie jest po prostu przeznaczeniem człowieka. Ludzie, których spotykamy na naszej drodze, pojawiają się w odpowiednim celu i z jakiejś określonej przyczyny.
Nasi bohaterowie są zagubieni w
swoich poczynaniach. Nie wiedzą jak mają dalej ułożyć sobie życie. Pojawiają
się problemy, które przyjdzie im rozwiązać. Zrozumieją pewne istotne kwestie,
które pozwolą im pójść dalej do przodu. W życiu Sally pojawi się Rafał, który
trochę namiesza w jej życiu. A zakończenie ponownie pozostawi nas ze znakiem
zapytania.
Język autorki w dalszym ciągu
jest barwny i plastyczny. Widać, iż zostało włożone w napisanie tej książki nie
tylko serce, ale również i dusza. Czujemy niezwykłą więź z bohaterami,
przeżywamy ich życie wspólnie z nimi, zastanawiamy się i analizujemy, co mogłoby
być dla nich najlepsze.
52 kolory życia, tom VI ukazuje nam
wzloty i upadki zarówno w życiu osobistym jak i miłosnym. Bohaterom po raz
kolejny przyjdzie podejmować niezwykle ważne decyzje, które mogą wpłynąć na ich
dalsze życie. Poznamy kolejne kolory życia i ich wpływ na postacie. Zachęcam do
przeczytania.
W chwili obecnej książki nie są
nigdzie dostępne. Stały się białymi krukami.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję Autorce.