piątek, czerwca 07, 2019

Autorzy o zwierzętach - Małgorzata Lisińska



Małgorzata LisińskaAutorka wydanego w 2017 roku „Tropiciela”, publikowała uprzednio na łamach czasopism internetowych: „Histeria”, „Silmaris” i „Szortal”. Pod pseudonimem Emelkali zamieszczała utwory na portalach literackich, niejednokrotnie zdobywając wyróżnienia – zwłaszcza na fantastyka.pl. Dwa lata z rzędu otrzymała główną nagrodę za opowiadanie roku mythai.info.

Pisze fantasy i literaturę obyczajową,  czasami flirtując z prozą poetycką.  W swojej twórczości kieruje się przekonaniem, że czytelnika należy przede wszystkim bawić. Dlatego jej teksty pełne są niewybrednego humoru i sporej dawki erotyki. 

Jest absolwentką Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego.  Pisanie jest jej trzecią wielką miłością, po mężu i córce.  Mieszka w Tychach, dzieląc czas między rodzinę,  psa, kota, pracę i ukochaną klawiaturę.  


1. Czy wyobraża Pani sobie życie bez zwierząt?
Zdecydowanie nie! Kto by witał mnie w progu zawsze stęskniony?
2. Ile zwierząt miała Pani w swoim życiu?
Od dziecka marzyłam o psie. Udało mi się to marzenie zrealizować dopiero po maturze. I kompletnie rozpieściłam Kalego ;) Od tego czasu miałam już kilka kotów i jedną, najwspanialszą na świecie sunię – Hannah, która teraz chrapie obok mnie ☺

3. Zwierzę jest dla mnie…
Pocieszycielem, wyciągaczem z domu, towarzyszem niedoli…
4. Ludzie często uważają, że zwierzęta nie mają duszy. A jakie jest Pani zdanie na ten temat?

Mam nadzieję, że to nieprawda. Niebo byłoby niepełne bez mojej Hannah ☺

5. Co sądzi Pani o Fundacjach ratujących zwierzęta?

Popieram.  
6. Załóżmy, że jest Pani świadkiem sytuacji, w której ktoś krzywdzi zwierzę. Jak Pani reaguje?
Oj, obawiam się, że reaguję agresją. Kiedyś jeden pan kopnął mojego Kalego… Było ossstro. Uczono mnie bronić słabszych.
7. Pani ulubione zwierzę to?
Hannah. Moja suka. Kocham co prawda księżniczkę Artemis czyli naszą dwuletnią kotkę rasy Ocicat, ale… no, po prostu co pies, to pies :D

8. Jakie zwierzę według Pani byłoby najlepszym bohaterem książki?
W moich pojawiały się psy, koty, konie, a nawet trójnoga koza… Ale oczywiście pies. No, może jeszcze kot. Najlepiej w duecie ☺
9. Mówią, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Ja zgadzam się z tym w 100 %, a Pani?
Ekhmm… chyba już na to odpowiedziałam wychwalając moją suńkę ;)
10. Jakie zwierzę według Pani jest najbardziej fotogeniczne i dlaczego?
Tu niestety muszę przyznać palmę pierwszeństwa kotom. Są cholery takie urocze. Patrzysz na toto i myślisz: OMG! Przytuliłabym, kochałabym! Zapominasz o śladach pazurów i syczących wściekliznach, kiedy nie chcesz postąpić wedle ich woli. Bo przecież ten słodki pyszczek…


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger