wtorek, sierpnia 06, 2019

"Dzikie pragnienie" Joy Crownover




TYTUŁ  "Dzikie pragnienie"

AUTOR Jay Crownover

DATA PREMIERY 10.07.2019

WYDAWNICTWO  Kobiece

ILOŚĆ STRON 368




OCENA  4/6

OPIS





Ognista miłość na Dzikim Zachodzie

Załamana po burzliwym rozstaniu Leo daje się namówić przyjaciółce na szaloną wycieczkę za miasto. Pobyt na ranczu blisko natury jest tym, czego teraz potrzebuje.

Nikt jej jednak nie ostrzegł, że będzie miała do czynienia nie tylko z żywiołami ziemi, ale także z niemożliwym do zniesienia, lecz zachwycająco silnym i seksownym przewodnikiem. Wyprawa w nieznane przeradza się w walkę o życie i… serce.

Zazwyczaj Leo jest specjalistką od uciekania przed własnymi uczuciami, ale w obliczu prawdziwego zagrożenia okazuje się, że wcale nie jest dziewczyną, która łatwo się poddaje.



MOJE ODCZUCIA

Zdarzyło mi się już kiedyś przeczytać jakąś książkę autorki, którą dobrze wspominam. Dlatego postanowiłam sięgnąć po Dzikie pragnienie, gdyż historia z kowbojami w tle, to coś dla mnie, miłośniczki koni. Do tego piękna okładka, która przyciąga wzrok. Czy zatem zawartość tej powieści sprostała moim wymaganiom?

Leo ma złamane serce po nieudanym związku, dlatego jej przyjaciółka postanawia ją wyciągnąć z dołku i zabiera ją na wycieczkę na ranczo. Tydzień obcowania z naturą ma wyleczyć jej serce. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że na ranczo poznaje Cyrusa i jego braci, właścicieli tego miejsca. I to właśnie Cyrus staje się ich przewodnikiem. Jak potoczą się ich losy?

Leo to kobieta z pazurem, ma niezwykle cięty język, a co za tym idzie – jest pyskata. W życiu stawia na stabilizację i bezpieczeństwo. Z odważnej stała się wiecznie niezadowoloną kobietą. Momentami zachowuje się jakby była pępkiem świata.

Cyrus to mężczyzna – przystojny, bezwzględny i gburowaty. Stroni od rozmów, jest typem samotnika.

Kiedy tych dwoje staje na swojej drodze z początku pałają do siebie niechęcią, ale z czasem wszystko zaczyna się zmieniać. I choć nie chcą się do tego przyznać, czuć między nimi chemię. Mają tylko, albo aż tydzień. Czy to wystarczy, aby zmienić coś w swoim życiu?

Właściwy facet nie tylko sprawi, że zapłoniesz, ale też spali całe to bezużyteczne gówno w tobie. Zamieni je w popiół, raz na zawsze.

Joy Crownover napisała lekką i przyjemną lekturę w sam raz na wakacje. Nie jest ona perfekcyjna w każdym calu, niemniej czytało mi się całkiem przyjemnie. Autorka umiejętnie kieruje uczuciami czytelnika, tak by zaciekawić swoją treścią. Oprócz wątku miłosnego pojawia się również sensacyjny, który bardzo dużo wnosi do powieści. Bohaterowie wykreowani przez autorkę są różnorodni. Jedni potrafią nas wkurzyć, drudzy rozbawić, a jeszcze inni zaskoczyć. Mamy więc całą paletę barw. Ale dzięki temu nie nudzimy się ani chwili, gdyż oni nam na to nie pozwalają. Pomysł na fabułę jak najbardziej trafiony. Sama chętnie spędziłabym taki tydzień na ranczo.

Autorka ukazuje nam w swojej książce ogromną siłę braterskiej miłości. Udowodniła, że mężczyźni w chwili zagrożenia nie wahają się ani na moment i są w stanie zrobić wszystko. Zwraca nam również uwagę na to, że nasze życie musimy łapać za rogi, gdyż mamy je tylko jedno. Nie ma co się użalać na sobą, nad niepowodzeniem, bo życie takie jest. Raz jesteśmy na wozie, a raz pod nim. Ważne jest to, aby umieć być sobą i iść z podniesionym czołem na przód. Ciekawy styl, wartka akcja i bohaterzy z charakterem sprawiają, że nie można oderwać się od lektury. Książki dla kobiet – właśnie tutaj możemy zaliczyć tę pozycję. Jest to nowość na rynku literackim. 

Dzikie pragnienie to historia o rodzącej się miłości na Dzikim Zachodzie. To historia o niezwykłej przyjaźni oraz poszukiwaniu samego siebie, o odwadze i walce z własnymi słabościami. Gorąco polecam.


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger