piątek, lutego 28, 2020

Autorzy o zwierzętach - Danuta Awolusi



Danuta AwolusiRocznik '86. Ślązaczka, mieszkająca obecnie w Warszawie. Pisarka, copywriterka, blogerka (Książki Zbójeckie, The Fit Project). Wokalistka Gospel w warszawskim chórze Soul Connection Gospel Group. Absolwentka Filologii Polskiej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.
Debiutowała w 2013 roku powieścią obyczajową „Na wysokim niebie”.


1. Czy wyobraża Pani sobie życie bez zwierząt?

Mogę mówić wyłącznie o swoim życiu – teraz już nie!

2. Ile zwierząt miała Pani w swoim życiu?

Ja osobiście i prywatnie zaadoptowałam 1,5 roku temu pieska. Wcześniej, w domu rodzinnym, zwierząt zawsze było mnóstwo. Teraz mieszkam z Charliem sama i nie wyobrażam sobie życia bez niego.



3. Zwierzę jest dla mnie…

Miłością i bratnią duszą.

4. Ludzie często uważają, że zwierzęta nie mają duszy. A jakie jest Pani zdanie na ten temat?

Myślę, że nie ma to znaczenia, czy mają, czy nie, jeżeli rozważamy to w kwestii tego, co dzieje się z nimi po śmierci.
Dla mnie zwierzęta mają serce i rozum. Kochają, potrafią okazywać miłość, myślą. A więc w niczym nie ustępują człowiekowi.

5. Co sądzi Pani o Fundacjach ratujących zwierzęta?

Uważam, że są ważne i potrzebne, choć serce mi się łamie, co człowiek wyprawia.

6. Załóżmy, że jest Pani świadkiem sytuacji, w której ktoś krzywdzi zwierzę. Jak Pani reaguje?

Myślę, że bardzo bym chciała pomóc zwierzęciu. Nie jestem jednak w stanie przewidzieć, jakbym zareagowała. To są ekstremalne sytuacje…

7. Pani ulubione zwierzę to?

Kocham psy.



8. Jakie zwierzę według Pani byłoby najlepszym bohaterem książki?

Mojej? Kiedyś próbowałam pisać książkę o kocie. A właściwie kotach. Wyszło średnio, ale sam pomysł bardzo mi się podobał.

9. Mówią, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Ja zgadzam się z tym w 100 %, a Pani?

Ja również, choć psy, podobnie, jak inne zwierzęta, są różne. Mój nie zawsze chce się ze mną przyjaźnić, ale i tak kocham go bezwarunkowo.



10. Jakie zwierzę według Pani jest najbardziej fotogeniczne i dlaczego?

Hm, myślę, że najlepiej wychodzą koty. Zwłaszcza rude i kudłate 😉 Wszystkie zwierzęta są piękne i fotogeniczne!


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger