sobota, kwietnia 04, 2020

"Królewny jeżdżą metrem. Zapiski z Londynu" Klaudiusz Lach [PATRONAT MEDIALNY]




TYTUŁ  "Królewny jeżdżą metrem. Zapiski z Londynu"

AUTOR Klaudiusz Lach

DATA PREMIERY 09.03.2020

WYDAWNICTWO  NowoCzesne

ILOŚĆ STRON 194




OCENA  6/6

OPIS





Londyn to bestia z poczuciem humoru. Zanim cię pożre i strawi, potrafi nieoczekiwanie pogłaskać po głowie i rozbawić zgrabnym dowcipem. Ma swoje tajemnice i czujnie ich strzeże. Niekiedy jednak otwiera furtkę do tajemnej krainy i puszczając oko, zaprasza do zwiedzania. Autor przyjął to zaproszenie już wiele lat temu, a kolejne odsłony swojej podróży opisuje na kartach niniejszej książki. Po drodze napotyka zjawiska, rzeczy i ludzi budujących oblicze tego niesamowitego miasta i sam niepostrzeżenie wrasta w jego koloryt. Nie ma zresztą wyboru, bo Londyn to nie jednorazowa przygoda. Londyn to niekończąca się historia utkana nitką absurdu zmieszanego ze sztywną tradycją, rozchwianą często przejawami codziennego humoru.
To tutaj autor spotyka królewny strojne w znoszone trampki, podróżując metrem do pracy w szklanych biurowcach. Zdarza mu się też podarować starego mopa czarownicy, która na złamanej miotle ląduje niespodziewanie w jego ogródku. A kiedy tłusty czwartek pcha autora do lokalnego sklepu, okazuje się, że aby zdobyć ostatniego pączka, musi uchylać się przed szybującym ku niemu.. słoikiem bigosu...



MOJE ODCZUCIA

Książka ta zawiera zapiski autora dotyczące Londynu oraz ludzi, których napotkał na swojej drodze właśnie w tym mieście. Myślę, że to idealna pozycja do poczytania na obecny czas. Niejednokrotnie wywoływała u mnie najpierw szok, który później przemieniał się w niekontrolowany wybuch śmiechu. A tego właśnie nam teraz trzeba.

Sama nigdy nie byłam w Londynie, ale dzięki zapiskom autora odbyłam podróż do tego miejsca. To nic, że tylko w wyobraźni, czytając czułam się jakbym tam była i te wszystkie sytuacje oglądała z bliska. Klaudiusz Lach zabiera nas w podróż po pięknym i fascynującym mieście jakim jest Londyn. W tej podróży napotkamy wiele fascynujących postaci, tajemnic, ale także własnych przemyśleń.

Piękne chwile zdeponowane w sejfach ludzkich dusz zaprocentują bogactwem pięknych wspomnień. A kolejne weekendy w towarzystwie bliskich nam osób znowu nadejdą. Bo kim jesteśmy bez tych, których kochamy? Ulotnymi awatarami samych siebie gnanymi bezwolnie podmuchami czasu.

Autor sam osiadł tam wiele lat temu i stał się bacznym obserwatorem tego miasta. Czasem był świadkiem absurdalnych rzeczy czy też zaskakujących sytuacji. Jak widać, życie w Londynie do nudnych nie należy, gdyż tutaj każdego dnia można doświadczyć czegoś nowego. I nigdy tak naprawdę nie wiadomo, co to będzie tym razem.
Londyn to urokliwe miejsce, pełne specyficznych ludzi. To miasto, które tętni życiem i w którym moglibyśmy spędzić całe życie, odkrywając kolejne jego zakamarki. To miasto, które przyciąga ludzi z całego świata i które tak naprawdę nigdy nie śpi, nawet w nocy. 

Klaudiusz Lach opowiada o londyńskiej rzeczywistości w taki sposób, iż na naszej buzi pojawia się szeroki uśmiech. Niemniej zmusza nas również do przemyśleń, własnych analiz pewnych sytuacji. Całość napisana jest prostym językiem przez co książkę pochłania się bardzo szybko. Dodatkowo znajdziemy tutaj specyficzne słownictwo. Wszystko to połączone w jedną całość sprawia, że ta książka jest warta uwagi.

No tak, wygalając sobie głowę o poranku, zaciąłem się krwawo niczym szlachcic na sejmiku. Nieświadomy tego, żem cały ubroczon, wparadowałem  sobie do metra, budząc zapewne popłoch okrawiowionym łbem… Zapragnąłem sławy skandalisty, a wyszedłem na niedorżniętego barana.

Królewny jeżdżą metrem. Zapiski z Londynu to doskonała pozycja dla każdego czytelnika, która wprawi nas w radosny nastrój. To zapiski z życia autora, które pokażą nam, że czasem trzeba zachować odpowiedni dystans do zadziwiających nas sytuacji.  Gorąco polecam.


Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger