piątek, maja 08, 2020

Autorzy o zwierzętach - Patrycja Żurek



Patrycja Żurek - szybka jak błyskawica, zawsze wie, co chce napisać. Rzadko wyrzuca coś z tekstu, nie przepada za planami. Lubi poniedziałki i swoją pracę, jest ciekawa pisarstwa - eksperymentuje z różnymi gatunkami. Prywatnie mama Eryka i Lidki, opiekunka Ciri, żona Piotrka. Lubi być przyjacielem, kocha spacery i kosmos. Pożeraczka książek. Recenzent. Szczery do bólu redaktor. Uwielbia jesień i listopad. Ulubione święto: Wszystkich świętych.




1. Czy wyobraża Pani sobie życie bez zwierząt?
Nie, kocham zwierzęta i lubię się nimi otaczać.
2. Ile zwierząt miała Pani w swoim życiu?
Cztery. Najpierw papugę falistą, następnie psa dalmatyńczyka, później kota i obecnie psa Jack Russell terrier.

3. Zwierzę jest dla mnie…
…ważne. Lubię się nimi opiekować, obserwować je i dbać o nie. Można je kochać, a one odwdzięczają się jeszcze większym ogromem miłości. Są bezinteresowne, ale też charakterne. No i uczą wrażliwości, zarówno dzieci jak i nas dorosłych.
4. Ludzie często uważają, że zwierzęta nie mają duszy. A jakie jest Pani zdanie na ten temat?
Jestem przekonana, że mają. I że po śmierci na pewno gdzieś spotkam te psie, papuzie i kocie energie, które tak mocno kochałam za życia.

5. Co sądzi Pani o Fundacjach ratujących zwierzęta?

Są potrzebne i często wspieram takie inicjatywy. Szczególnie uczę dzieci, że kiedy jest zbiórka w szkole czy przedszkolu, każdy może dołożyć cegiełkę w postaci karmy czy koca. Dla nas to niewiele, dla tych zwierząt dużo.
6. Załóżmy, że jest Pani świadkiem sytuacji, w której ktoś krzywdzi zwierzę. Jak Pani reaguje?
Ostro. Nie mogę patrzeć na cierpienie zwierząt, to dla mnie niedopuszczalne. Na pewno bym interweniowała.
7. Pani ulubione zwierzę to?
Ciężko wybrać, ale chyba jednak kot. Chodzi własnymi drogami, ma charakter, jest samodzielny i ma własne zdanie. Psy są kochane, ale porównałabym je do dzieci. Koty są jak dorośli, z wyrobionym własnym stanowiskiem. To mi się u nich podoba.
8. Jakie zwierzę według Pani byłoby najlepszym bohaterem książki?
Kot, właśnie dlatego, że jest nieprzewidywalny.
9. Mówią, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Ja zgadzam się z tym w 100 %, a Pani?
Tak. Psy są wspaniałe, zupełnie różne od kotów, co mogę zaobserwować teraz, kiedy mieszkamy z suczką (wcześniej domownikiem przez 12 lat był kot – Cicik). Jest pełna energii, szczęśliwa (tak łatwo o jej radość), ale też stawia granice, zawsze skora do zabawy i zainteresowana wszystkim. A przy tym pieszczoch, który lubi zakopać się w kocyku i spać. Uwielbiam ją obserwować. Zawsze też mogę liczyć na jej towarzystwo podczas długich spacerów, kiedy pracuję, gotuję, a nawet biorę prysznic.

10. Jakie zwierzę według Pani jest najbardziej fotogeniczne i dlaczego?
W tym wypadku chyba konie. Są majestatyczne, mają piękne ciała, mięśnie grają pod skórą, a wiatr rozwiewa grzywy. Zdjęcia koni mają w sobie pewną magię, która ogromnie mi się podoba.

Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w wywiadzie :) Pozdrawiam!


Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger