wtorek, sierpnia 09, 2022

"Puder i stal" Elżbieta Ceglarek [PATRONAT MEDIALNY/PRZEDPREMIEROWO]

 



TYTUŁ  "Puder i stal”
 

AUTOR Elżbieta Ceglarek

 

DATA PREMIERY 10.08.2022

 

WYDAWNICTWO  Literackie Białe Pióro

 

ILOŚĆ STRON 237

 

 

 

 

OCENA  6/6

 

OPIS




 
Wychowana w znanej rodzinie cyrkowej Daria vel Dorothy staje na rozstajach dróg.  Po stracie opiekunów wiedziona głosem serca wraca do Polski, skąd wyjechała jako mała dziewczynka. Utalentowana akrobatka postanawia zrealizować swoje marzenie i rozpoczyna studia architektoniczne. Na pierwszych zajęciach poznaje Grzegorza. Tych dwoje z traumatycznymi przeżyciami szybko łączy nić sympatii, jednak cienie przeszłości błądzą tuż przy nich. Sprawdźmy,  czy dziewczyna jest tylko pudrową lalką i rozsypie się na wietrze przeciwności, czy okaże się ze stali i przetrwa wszystko, by zaznać szczęścia u boku kogoś,  kto potrafi pokochać szczerze i z oddaniem, nie stawiając żadnych warunków. 




MOJE ODCZUCIA

 

 

Zoja od zawsze kochała swoją pracę w cyrku, której poświęcała się w 100%, tak samo jak jej mąż Michael, który był jej osobistym trenerem. Nie mogła jednak zrozumieć dlaczego jej mąż wziął pod swój dach Dorothy (Darię) i dał jej dom. Ona nie mogła obdarzyć jej uczuciami, ale z czasem się do niej przyzwyczaiła. Kiedy umarł jej Michael, wciąż mieszkały razem. Daria pomimo nieciekawego dzieciństwa dziękowała im obojgu za dach nad głową, bo gdyby nie oni, to tak naprawdę nie wiedziałaby co by się z nią stało. Kiedy jednak i Zoja odeszła z tego świata, Daria postanowiła opuścić Nowy Jork i wrócić do Polski, by odnaleźć swoje miejsce w świecie. Czy to się jej udało?

- Miłość nie polega na osaczaniu. Miłość polega na zrozumieniu potrzeb drugiej osoby.

Najnowsza powieść Elżbiety Ceglarek pokazuje nam samo życie. Mamy tutaj również historię w tle, która kryje w sobie tajemnice i zagadki. Jest także przedstawiona ogromna miłość i pasja do wykonywanej pracy w cyrku, głównie akrobatyki. Muszę przyznać, że zawsze fascynowały mnie takie przedstawienia i często oglądałam je w telewizji. Praca w cyrku to coś, co powinien wykonywać ktoś, kto to lubi. Bo w życiu ważne jest, aby robić to co się lubi i czerpać z tego satysfakcję. Zoja niewątpliwie to uwielbiała i w pełni się temu poświęcała. Wspólnie z mężem zachęcali też do tego Darię, która choć początkowo z przymusu, później sama to polubiła.

Daria to dziewczyna, która nie miała łatwego dzieciństwa, tak naprawdę nie znała dobrze swoich korzeni. Wie, że została porzucona, a Michael przygarnął ją, ofiarując jej dom. Dzięki niemu i Zoji miała prawdziwą rodzinę, ale wciąż była ciekawa swoich korzeni. Daria to dość wybuchowa dziewczyna, która pragnie być samodzielna. Dlatego po śmierci Zoji, wyjeżdża do Polski zostawiając tu swojego partnera z cyrku, a zarazem chłopaka, Alexa. Jedzie tak naprawdę w nieznane, by w końcu odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Poznaje sympatycznego Grzegorza. Oboje wpadają sobie w oko.

„Zdawać się mogło, że jest szczęśliwą Amerykanką, jednak rzeczywistość była inna. Pod płaszczykiem szczęścia kryło się wiele niedogodności. Daria zawsze czuła się obco w domu Kreiczelów. Nowy Jork nie był jej światem. Nie skarżyła się. Była wdzięczna Michaelowi, że ją przysposobił, dał namiastkę domu, wyszkolił, dał pracę, pomógł w rozwoju kariery i nie musiała się tułać.”

Historia przedstawiona przez autorkę mogłaby się wydarzyć naprawdę. Mamy tutaj całkiem sporo bohaterów, ale czytając zrozumiecie, że większość z nich jest powiązana z konkretnymi osobami. Powieść toczy się obecnie, ale cofamy się również do 1939 roku i do wydarzeń z tamtego okresu, które niekoniecznie dla wszystkich były przyjemne. Poznajemy Anielę i jej męża Waldka oraz ich historię, która mocno wciąga i nie pozwala o sobie szybko zapomnieć.

Autorka pisze w prosty i jasny sposób zabierając nas w nieznane. Wspólnie z bohaterami odkrywamy ich losy i poznajemy korzenie. Jesteśmy świadkami wzlotów i upadków, a także tęsknoty za nieznanym. Ja jestem zauroczona tą niezwykłą powieścią. Pomysł na fabułę jak najbardziej trafiony. Świetna kreacja bohaterów z wszystkimi wadami i zaletami na czele.

Czasem w życiu nie rozumiemy pewnych spraw, nie możemy się pogodzić z własnym losem. Czasem znowu potrzebujemy czasy, by odnaleźć siebie samych i swój własny cel w życiu. Życie potrafi zaskakiwać na każdym kroku, jest pełne niespodzianek, radości, ale także i rozczarowań. Ot, samo życie.

Gdy najwyższą wartością staje się nie ludzie życie lecz ludzka chciwość i rządza posiadania więcej niż Bóg nam przeznaczył, wtedy zaczyna się wojna i już nigdzie nie jest bezpiecznie.

Puder i stal to wciągająca powieść z historią w tle, która odciska swoje piętno w każdym z nas. Jeśli lubicie historie skrywające tajemnice, koniecznie sięgnijcie po tę pozycję. Gorąco polecam!


Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję Autorce oraz






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger