czwartek, stycznia 11, 2024

„Serce za serce” Paulina Nowak

 



TYTUŁ  "Serce za serce”

CYKL  Echo przeszłości (tom 1)
 

AUTOR Paulina Nowak

 

DATA PREMIERY 05.12.2023

 

WYDAWNICTWO Nie powiem

 

ILOŚĆ STRON 210

 

 

 

 

OCENA  5/6

 

OPIS

 


Świat mody, błysków fleszy, pięknych ludzi, pożądania i ogromnych pieniędzy bywa niewystarczający, by zachować pozorne szczęście.


Berenika, właścicielka prestiżowej agencji modelek, podczas pobytu w Mediolanie nawiązuje nowe znajomości. Pewna siebie rozpoczyna obiecującą współpracę i kiedy myśli, że wszystko zmierza w wymarzonym kierunku, spotyka kogoś, kto przywołuje dramatyczne przeżycia sprzed lat…

Czy kobieta udźwignie ciężar prawdy, gdy przyjdzie jej się z nią zmierzyć?


„Serce za serce” to nie tylko powieść o rodzących się uczuciach, ale też tajemnicach i demonach przeszłości.





MOJE ODCZUCIA

 

 

Berenika prowadzi własną agencję modelek, która pnie się po szczeblach w górę. Jej ulubioną modelką jest Stella, którą od początku polubiła. Kiedy wydaje się, że nawiąże świetną współpracę na jej drodze pojawia się ktoś z przeszłości o kim wolałaby na zawsze zapomnieć. Na jaw wychodzą tajemnice sprzed lat, które mocno wstrząsną Bereniką. Jak sobie poradzi z prawdą?

Muszę przyznać, że choć to książka niezbyt gruba pochłonęła mnie w całości. I w sumie byłam rozgoryczona, że tak szybko się skończyła, bo jak tak można? Paulina Nowak przedstawia nam świat mody i fleszy, ale także świat, w którym ukrywanych jest wiele demonów przeszłości. A jak dobrze wiemy, te demony nie chcą nas zazwyczaj opuścić i zawsze ujawniają się w najmniej spodziewanym momencie. Czasem prawda nas wyzwala, innym razem potrafi zabijać. Jak będzie w przypadku naszej bohaterki?

Berenika to kobieta, która skrzętnie ukrywa swoją tragiczną przeszłość. Stroni od wszelkich miłosnych uniesień, bo  życie nie było dla niej łaskawe. Wie co to znaczy znaleźć się na samym dnie i wie jak wiele wyrzeczeń kosztuje, aby z tego dna się wydostać. Teraz prowadzi prestiżową agencję modelek, a jednak w pewnym momencie jej pewność siebie znowu staje się zachwiana. Przeszłość znów ją dosięga i ciężko jej się z nią uporać. Do tego rodzące się uczucie do pewnego mężczyzny nie daje jej spokoju. Czy znajdzie w sobie dość siły, aby przyznać się jemu do swojej przeszłości?

Czyżby ktoś zamierzał mnie sprowokować, nastraszyć, zniechęcić? Nic z tego! Strach, pomimo wielkich oczu, od lat była dla mnie bezimienny. Nauczyłam się żonglować swoimi pragnieniami tak, aby zawsze zrealizować wyznaczone cele. Żeby piąć się sprawnie po chwiejnym rusztowaniu życia, odpierałam każdą zmierzającą w moim kierunku porażkę.


To co spodobało mi się w tej powieści to zdecydowanie to, że nie otrzymaliśmy słodkiego romansu okraszonego samymi przyjemnymi chwilami. Autorka zdecydowanie pokierowała powieść w innym kierunku, bo oprócz rodzącego się uczucia, dodała tutaj wiele tajemnic i dramatyzmu. Nie od razu poznajemy losy, które na zawsze odmieniły losy Bereniki. Mamy to dawkowane krok po kroku. Wiele tajemnic, które odkrywamy nie dają nam spokoju, koniecznie chcemy się dowiedzieć o co w tym chodzi. Napięcie rośnie więc, z każdą kolejną przeczytaną stroną powieści. A zakończenie? Kompletnie mnie zaskakuje, a jeszcze bardziej pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Liczę więc na to, że pojawi się kolejna część, bo ta historia po prostu nie może się tak zakończyć.

Świetna kreacja bohaterów, którzy oczywiście nie są idealni, mają swoje słabości. Zdecydowanie większość z nich da się polubić, ale pojawiają się też tacy, do których nie zapałamy sympatią. Całość napisana prostym językiem, więc czyta się błyskawicznie.

Życie bywa nieprzewidywalne o czym zapewne każdy z nas wie. Dzisiaj jesteśmy szczęśliwi, a jutro może się to tak diametralnie zmienić, że nie jesteśmy w stanie tego pojąć. O dramatycznych rzeczach z przeszłości, pomimo upływającego czasu nie jesteśmy w stanie zapomnieć. Z czasem się do nich w pewnym stopniu przyzwyczajamy, ale one w dalszym ciągu są niczym tykająca bomba, która może wybuchnąć w najmniej spodziewanym momencie. Jeszcze gorzej jest, kiedy z tym co nas spotkało musimy mierzyć się sami. Zawsze lepiej mieć obok siebie kogoś, kto nas nie ocenia, nie wyciąga pochopnych wniosków, a mimo wszystko wyciąga do nas pomocną dłoń. Bo w życiu zawsze łatwiej iść w dwójkę aniżeli w pojedynkę.

Serce za serce to historia, która niesie w sobie sporą dawkę emocji oraz skłania do refleksji. Historia pokazująca jak bardzo ulotne potrafi być życie. Gorąco polecam.






Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger