poniedziałek, maja 24, 2021

"Niepoprawna" Jenny Downham [PATRONAT MEDIALY/PRZEDPREMIEROWO]


 

TYTUŁ  "Niepoprawna”

AUTOR Jenny Downham

 

DATA PREMIERY 26.05.2021

 

WYDAWNICTWO  Młodzieżówka

 

ILOŚĆ STRON 484

 

 

 

 

OCENA  5/6

 

OPIS




 

Chwytająca za serce powieść bestsellerowej autorki Jenny Downham, która rozkochuje w sobie czytelników w każdym wieku.

Trzy pokolenia kobiet, trzy tajemnice, trzy historie do opowiedzenia i jedna czerwona szminka, która dodaje odwagi.

Jak rozliczyć się z życiem, kiedy każdego dnia zapominasz o tym, kim jesteś? Jak odkryć piękno codziennych chwil, kiedy wciąż rozpamiętujesz przeszłość? Jak wyjść z ukrycia, kiedy boisz się być sobą?
W tej poruszającej historii kryje się wiele, a jeszcze więcej nie zostaje wypowiedziane na głos. Poznasz tutaj nastoletnią Katie, która szuka siebie, jej matkę, która nigdy siebie nie odnalazła, oraz babkę, która od zawsze wiedziała, kim jest i czego pragnie od życia.

Świat Katie właśnie się rozpada: jej najlepsza przyjaciółka myśli, że jest dziwadłem, jej matka, Caroline, kontroluje każdy aspekt jej życia, a szalona babcia, Mary, pojawia się i znika. Mary ma demencję i potrzebuje dużo opieki, a kiedy Katie zaczyna odkrywać historię życia Mary, poznaje rodzinne tajemnice i kłamstwa: nieślubne dziecko Mary, jej zapał do życia, wolności i mężczyzn; to jak chwytała życie pełnymi garściami, ale nie bez konsekwencji. Dzięki temu Katie zaczyna lepiej rozumieć zachowanie swojej matki, jednak wzbudza to jednocześnie strach przed własną tożsamością, przyszłością i młodszym bratem.

Zabawna, smutna, szczera i mądra – ta wielopokoleniowa powieść celebruje życie jak żadna wcześniejsza książka.

Przeczytaj i przekonaj się, dlaczego córki, przyjaciółki, matki i babki przekazują sobie tę książkę z rąk do rąk.



MOJE ODCZUCIA

 

 

Trzy główne bohaterki – córka, mama oraz babcia, każda z nich ma swoją historię do opowiedzenia, każda z nich zmaga się z innym problemem.

Katie poszukuje siebie, w szkole jest pośmiewiskiem. Caroline, jej mama próbuje kontrolować każdy aspekt jej życia, ale w życiu sama nigdy się nie odnalazła, oraz babcia Mary, która w wyniku demencji zapomina wiele ze swojego życia. Przed wami niezwykła wielopokoleniowa opowieść o życiu.

Patrzenie jak własne wspomnienia uciekają z umysłu musi być przerażające, a jednak Mary potrafiła znaleźć w tym humor. Katie poczuła nagłą falę sympatii do starszej pani i interesująco przeciwny atak furii w stosunku do mamy.


Historia toczy się swoim odpowiednim tempem, nie pędzi błyskawicznie na przód, lecz powoli krok po kroku pozwala nam odkrywać sekrety i tajemnice z życia naszych bohaterek, jednocześnie pozwalając spojrzeć na to wszystko własnym okiem. Zaglądamy naprzemiennie w teraźniejszość oraz przeszłość, analizując i wysnuwając własne wnioski. Dostrzegamy znaczące zmiany pomiędzy pokoleniami kobiet i podejściem do różnych spraw. Dramat, który rozgrywa się na przestrzeni lat, nie pozbawia nas emocji, ale jasno daje do myślenia i zastanowienia się nad ludzkim losem. Pokazuje nam jak bardzo życie może być zawiłe i pokręcone, a my tak naprawdę nigdy do końca nie możemy przewidzieć konsekwencji naszych czynów.

Katie to młoda pełna życia nastolatka, która w szkole jest uważana za dziwadło, ze względu na to, czego się dopuściła. Jej niegdyś najlepsza przyjaciółka, wystawia ją na pośmiewisko przed całą szkołą. Jest krytykowana i wyśmiewana, tylko i wyłącznie z tego powodu, że po prostu chciałaby być sobą, nie musieć nikogo udawać. Polubiłam tę dziewczynę, za niezwykle wielkie serce i ludzką wrażliwość.

Caroline, to kobieta, która ciągle chciałaby mieć wszystko pod kontrolą. Ma za sobą trudne dzieciństwo i ogromny żal do matki. Czasem jej zachowanie doprowadzało mnie na skraj irytacji, moim zdaniem zdarzało jej się postępować zbyt pochopnie, nie licząc się z dobrem innych.

Mary, starsza kobiet z bagażem doświadczeń, które przygotowało dla niej wiele niespodzianek, trudnych decyzji i życiem z ich konsekwencjami. Na starość zapada na demencję, w wyniku czego zapomina kim są otaczający ją ludzie i jak wyglądało jej życie. To kobieta, która zyskała moją sympatię i której było mi żal, gdyż niepamięć to chyba z najgorszych możliwych chorób jaka może nas dotknąć.

Szukanie wspomnienia przypomina próbę patrzenia przez mgłę. Człowiek jest pewien, że ono się tam znajduje, ale nie ma pojęcia, czy jest przyjazne, czy przerażające, czy w ogóle należy do tego świata.


Można powiedzieć, że tę historię napisało samo życie. Pojawiają się bohaterowie z krwi i kości, którzy nie są idealni, popełniają całe mnóstwo błędów, ale za to są prawdziwi. Ich emocje przechodzą na nas samych, a my czytając o nich, niejednokrotnie chwytamy chwilę zadumy nad własnym życiem i dokonywaniem w nich wyborów. Człowiek uczy się całe życie na własnych błędach. Nasze bohaterki przekonały się o tym nie raz. Nie można rozliczyć się z własnym życiem, zapominają kim się jest. Nie można być sobą, jeśli wciąż jest się w ukryciu. A przede wszystkim nie można cieszyć się obecną chwilą, kiedy rozpamiętuje się przeszłość.

Jenny Downham napisała życiową, mądrą, a zarazem smutną historię, która nie jest  jedną z tych powieści, która nic nie wnosi do naszego życia. Wręcz przeciwnie, czytelnik po jej przeczytaniu, łapie chwile zadumy, zastanowienia i analizowania własnego życia. Zastanawia się czy wszystkie wybory jakich dokonuje są słuszne? Czy trzymanie w tajemnicy pewnych spraw, czasem nie szkodzi jeszcze bardziej, aniżeli ujrzałyby one światło dzienne. Bywają chwile, kiedy człowiek czuje się lżejszy na duszy, gdy wyrzuci z siebie to, co siedzi w nim głęboko i nie daje mu spokoju. Niekiedy wyrzucenie z siebie prawdy powoduje, że czujemy się jakby lżejsi, pewniejsi siebie.

Katie wolałaby, żeby mama na nią spojrzała. Chciałaby, by spojrzały sobie w oczy i zrozumiały, że doszły do końca pewnej drogi i muszą zacząć od nowa. Z drugiej strony, może jednak łatwiej jest, gdy nie patrzy na ciebie osoba, której podajesz właśnie na tacy historię swojego życia.


Niepoprawna to niezwykła historia trzech kobiet, które niosą ze sobą bagaż doświadczeń, dramatycznych chwil, ale także ogromnych pokładów miłości. Czasem potrzeba czasu, aby dojrzeć do pewnych decyzji, czasem nie warto gryźć się z własnym sumieniem. Prawdziwa, pełna emocji i wzruszeń historia, którą powinien poznać każdy z nas. Polecam.

 



Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger